Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

Inne

Początki hodowli zielononóżki związane są z aktywnością społeczną i pasją hodowlaną księżnej Marii Czartoryskiej. Jej działania dały początek nowoczesnej i ukierunkowanej hodowli drobiu na terenie dawnej Galicji. W 1894 roku powstało pod protektorem Księżnej towarzystwo ornitologiczne w Jarosławiu, które przekształciło się w Pierwsze Galicyjskie Towarzystwo Chowu Drobiu i Królików w Jarosławiu.

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych  - 18.02.2013 r.

Lasy Beskidu Niskiego od zawsze obfitowały w różne gatunki grzybów jadalnych. W zależności od rodzaju, grzyby nie tylko suszono i dodawano je np. do kapusty lub żuru, ale również gotowano i smażono na maśle. Często przyrządzano z nich również zupy. Początkowo rydze spożywano jedynie pieczone na ogniu, gotowane i smażone. W okresie międzywojennym zaczęto je marynować i kisić. Teren gminy Uście Gorlickie jest obszarem, na którym rydze występują wyjątkowo obficie. Pierwsze pojawiają się już w lipcu lub sierpniu. Prawdziwe „rydzowe żniwa” występują w chłodne noce z dużą wilgotnością podłoża, które głównie przypadają na wrzesień, październik, a nawet listopad. Pierwsze przymrozki są zwiastunem najobfitszego wysypu rydzów. Ze względu na swoje walory smakowe stanowią one bazę dla wielu dań chętnie przygotowywanych przez lokalną społeczność. Do najbardziej cenionych obecnie rydzowych specjałów należą: rydze pieczone na blasze, rydze smażone na maśle albo gęsim smalcu, marynowane z dodatkiem beskidzkiego miodu, rydze po łemkowsku (zwane też po cygańsku), żur na kiszonych rydzach z ziemniakami, pasta rydzowa, smalec z rydzami i wiele innych. Jednak prawdziwym specjałem, znanym od wielu dekad, są rydze kiszone. Przepis na nie przekazywany jest wśród mieszkańców z pokolenia na pokolenie. Ci, którzy umieją kisić rydze i robią to co roku, opowiadają, że kisić nauczyli się od starszych pokoleń. W koloryt Beskidu Niskiego wpisane jest doroczne wydarzenie – „Święto Rydza”, odbywające się na przełomie września i października w Wysowej-Zdroju. Biorą w nim udział liczni miłośnicy grzybobrania, smakosze dań z rydzami, ale również wszyscy pragnący zapoznać się m.in. z historią tamtejszych uzdrowisk, sztuką ludową oraz tradycjami i zwyczajami ludności Beskidu Niskiego.

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych  - 11.08.2017 r.

Historia warzenia soli na terenie Wieliczki jest znacznie starsza niż górnictwo solne. Udokumentowane są liczne ślady warzelnictwa od okresu neolitu aż po czasy współczesne. Warzelnictwo kiedyś oparte było na eksploatacji naturalnych, występujących na tym terenie źródeł solankowych. Z wydobywanej solanki uzyskiwano sól poprzez jej warzenie, odparowywanie wody. Najpierw prymitywnie na rozpalonych kamieniach lub palonych stosach drzewa, później – w naczyniach glinianych, wreszcie w metalowych naczyniach zwanych panwiami. Głównym źródłem energii było drewno, którym opalano panwie.

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych  - 09.10.2005 r.

Historia miejscowości Tenczynek sięga XIV wieku, kiedy to ówczesny wojewoda krakowski, herbu Topór, otrzymał od Króla Jagiełły dobra tenczyńskie w zamian za pomoc w otrzymaniu korony polskiej. Ród Toporczyków wybudował zamek warowny murowany, a na jego potrzeby – na dziesięciu morgach – browar przyzamkowy, w którym warzono miody i piwa. Po potopie szwedzkim browar w latach 1655-1657 odbudowano. W 1945 roku wycofujący się Niemcy wysadzili część linii browarniczej, po czym nowe władze zakładu znacjonalizowały działalność pod nazwą Zakłady Spożywcze Przemysłu Terenowego w Tenczynku, w którym rozpoczęto produkcje syropów owocowych.

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych  - 10.01.2011 r.

Wiśnicki makaron domowy tradycyjny to polski przysmak, produkowany ze sprawdzonych, naturalnych składników: mąki pszennej, świeżych jaj kurzych oraz wody. Ręcznie robiony makaron był używany jako potrawa lub dodatek do potraw serwowanych na różnego rodzaju lokalnych uroczystościach, m.in. zaślubinach, rodzinnych spotkaniach czy festynach. Jak wspominają mieszkańcy gminy Nowy Wiśnicz: „odkąd sięgam pamięcią, widzę przed oczami jak moja babcia, a potem moja mama robiły makaron. Stolnica, wałek, jajka, mąka i woda. Proste narzędzia, naturalne składniki i wprawne ręce” wystarczą, aby przygotowany z tych składników produkt z zachowaniem rodzinnej receptury, mógł zachwycić niejednego smakosza. Duży wpływ na intensywność walorów smakowych i odżywczych makaronu ma jakość użytych do przygotowania makaronu składników. „Składniki starannie zagniatano, aż ciasto uzyskało gładkość i odpowiednią elastyczność, a następnie wałkowano na placek grubości ok. 1-2 mm, posypywano mąką i zostawiano na chwilę do przeschnięcia. Następnie w zależności od gospodyni lub przeznaczenia makaronu, ciasto krojono na dwa sposoby. Pierwszy polegał na krojeniu ciasta w pasy o szerokości 5-7 cm, składaniu ich jeden na drugim i równoległym siekaniu tychże wzdłuż krótszej krawędzi na kluski o szerokości ok. 2-5 mm. Drugi sposób polegał natomiast na cięciu ciasta w pasy o szerokości 30 cm i kilkakrotnym ich składaniu lub rolowaniu, a następnie, podobnie jak w pierwszym przypadku, siekaniu wzdłuż krótszej krawędzi. Tak pocięty makaron rozkładano na ścierkach kuchennych lub np. na rzadko używanym stole i suszono przeciętnie jeden dzień, po czym mógł już być gotowany” (Relacja z badań etnograficznych przeprowadzonych w gminie Nowy Wiśnicz). Obecnie cięcie ciasta za pomocą noży na cienkie nitki bądź łazanki, zastąpione zostało cięciem przez mini maszyny do cięcia, nie wpłynęło to jednak na smak makaronu. Gotowy wysuszony makaron zachowuje swą świeżość i przydatność do spożycia przez 12 miesięcy od daty produkcji, zachowując przy tym wartości odżywcze i smakowe. Receptura, sposób produkcji, a przede wszystkim wykwintny smak wiśnickiego makaronu domowego tradycyjnego nie zmieniły się od lat, a gotowy makaron jest tożsamy z tym zapamiętanym z przeszłości. Ten tradycyjny makaron wciąż króluje na stołach w wielu polskich domach, nie tylko przy okazji ważnych uroczystości rodzinnych, ale również na co dzień.

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych  - 31.07.2014 r.