Wspólnie z ratownikami, w uroczystym przekazaniu dofinansowania uczestniczyli ich czworonożni towarzysze: Czajka, Biszkopt, Frodo i Bagira.
Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas kluczowe, dlatego dokładamy wszelkich starań, by wspierać tych, którzy każdego dnia i nocy, bez względu na okoliczności ryzykują własne życie, by nieść pomoc innym. Ratownicy wraz z profesjonalnie wyszkolonymi psami tworzą zespoły, na które w momencie zagrożenie zawsze możemy liczyć
– mówi marszałek Witold Kozłowski.
Jednostki OSP grup poszukiwawczo-ratowniczych z terenu województwa pełnią wyjątkową działalność opartą na ścisłej współpracy człowieka z psim ratownikiem. Niejednokrotnie już zespół taki sprawdził się w sytuacjach najbardziej ekstremalnych. Profesjonalizm i zaangażowanie ratowników i ich towarzyszy pozwoliły ocalić niejedno ludzkie życie nie tylko w naszym regionie, ale także poza jego granicami.
120 tys. zł to środki, które otrzymają w sumie trzy małopolskie grupy poszukiwawczo-ratownicze. To konkretne wsparcie pozwoli doposażyć, utrzymać, a przede wszystkim ułatwi wykonywanie codziennych zadań ratownikom. Nasze spotkanie jest doskonałą okazją, by wyrazić wdzięczność za tę niezwykle trudną i odpowiedzialną pracę dla wszystkich ratowników z Małopolski
– dodał wicemarszałek Łukasz Smółka.
Przekazane pieniądze trafią do trzech jednostek OSP, które w swoich szeregach mają ratowników pracujących z psami. Po 40 tys. zł otrzymają jednostki OSP GPR Kęty, Nowy Sącz i Goszcza.