Mistrzowie w swoim fachu serwowali specjały kuchni polskiej, słowackiej i romskiej. Ciekawostką była kuchnia galicyjska, łącząca doświadczenia kulinarne wielu narodowości. Nie zabrakło również kiermaszu produktów regionalnych. Producenci proponowali doskonałe chleby, ciasta, miody, sery i domowe przetwory.
Degustacjom towarzyszyły kulinarne quizy i nietypowe konkursy m.in. w jedzeniu chleba ze smalcem na czas. Cyganki przepowiadały przyszłość, wróżąc z ręki. – Zamiłowanie do pracy to Pan masz… - to jedno ze stwierdzeń, które usłyszał wicemarszałek Leszek Zegzda.
Wystawcy rywalizowali o tytuł „Anielskiego Smaku”, przyznawany najsmaczniejszej potrawie serwowanej tego dnia. Na stole jury, obradującego pod przewodnictwem znawcy tematu, twórcy portalu potrawyregionalne.pl, Leszka Horwatha, pojawiały się kiełbasa z dzika, miód z pasieki w Kamiannej, chleb orkiszowy, podpłomyk podegrodzki, syrek, pasztet fasolowy z prawdziwkami, haluszki z bryndzą, i inne specjały.
Wyróżnienie za potrawę - tradycyjny romski churgipen - zdobyła ubiegłoroczna laureatka konkursu Krystyna Andrasz z Tarnowa, zaś wyróżnienie pozaregulaminowe za domowe rurki z kremem otrzymał Dariusz Błaszczyk z Nowego Sącza.
Nagroda główna (komplet garnków) oraz dyplom z tytułem „Anielskiego Smaku” trafiły do rąk Katarzyny Sułkowskiej z gospodarstwa agroturystycznego „U Sułków” w Wyskitnej koło Grybowa, która zaproponowała wyśmienitą, słodką polewkę piwną.
Obok oferty kulinarnej organizatorzy przygotowali również dodatkowe atrakcje. Szczególnym zainteresowaniem – nie tylko chłopców – cieszyło się stoisko sądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, którego członkowie zaprezentowali oryginalne uzbrojenie oddziałów partyzanckich z czasów II wojny światowej. Wystąpiły także regionalne zespoły dziecięce oraz bluesowo-rockowy zespół The Dollars Brothers Band z Gorlic.
(jaug)