– Trudno sobie wyobrazić dzisiaj Polskę bez samorządów. Jak potwierdzają badania, ten szczebel władzy cieszy się największym zaufaniem mieszkańców. Warto więc wykorzystywać ten ogromny potencjał w dalszym rozwoju zarówno regionów, jak i całych państw – podkreślał w trakcie panelu marszałek Marek Sowa.
Jak przypomniał marszałek Małopolski – od momentu wejściu do Unii Europejskiej, rola regionów znacznie się zwiększyła. Nie tylko muszą realizować zadania własnie, ale też są poważnym partnerem dla władz centralnym przy wdrażaniu środków unijnych.
– Jesteśmy obecnie na finiszu poprzedniej perspektywy finansowej i bogatsi w te doświadczenia wchodzimy w kolejną, która została wytyczona do 2020 roku. W Polsce środki unijne, o których podziale będą decydować regiony, to aż 40 procent! Dla mnie to niepodważalny dowód na to, że władze centralne mają do samorządów ogromne zaufanie – dodał marszałek Sowa.
Z tym, że samorządowa Polska jest coraz lepiej rządzona i oceniana, zgodził się również wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. – Wszystko dlatego, że samorządy są bliższe lokalnym problemom, a więc ludziom. Dlatego uważam, że zadaniem dla samorządu jest przede wszystkim uwalnianie energii, potencjału, jaki drzemie w ich mieszkańcach. Z kolei władze centralne powinny się skupić na tym, by poprawiać wzajemne relacje pomiędzy różnymi środowiskami – biznesem, polityką, nauką – a przez to przyspieszać np. proces decyzyjny – podkreślał wicepremier Piechociński.
– Samorządność w Polsce, to pomimo wszystko, ogromne osiągnięcie naszej demokracji i droga, którą powinniśmy iść dalej – dodał Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
O coraz silniejszej pozycji regionów w UE mówił także podczas debaty Michel Lebrun, członek Komitetu Regionów. – Traktat Lizboński wyraźnie wzmocnił Komitet Regionów, sprawiając, że każde nowe prawo w UE dotyczące regionów musi mieć ich akceptację – przypomniał Lebrum, dodając, że formą nobilitacji regionów, które dobrze wykorzystują daną im szanse, jest stworzona nagroda Europejski Region Przedsiębiorczości. W ostatniej edycji tytuł ten przypadł m.in. właśnie Małopolsce.
– Regiony wyróżnione tym mianem to latarnie rozwoju, które wskazują drogę innym – zakończył członek Komitetu Regionów.
(Biuro prasowe)
