Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

EKSiT: Małopolska znaczy przedsiębiorczość

Sport
19 października 2022
O wyzwaniach dla turystyki we współczesnym świecie, po pandemii koronawirusa, w trakcie wojny za wschodnią granicą kraju i w obliczu drożejącej energii cieplnej dyskutowali Andrzej Gut Mostowy, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Iwona Gibas z zarządu województwa, Rafał Szmytke, prezes Poskiej Organizacji Turystycznej oraz zaproszeni goście.

Zdaniem Andrzeja Guta-Mostowego fundamentalna zasada, na której opiera się turystyka czyli potrzeba podróżowania i chęć poznawania nowych miejsc jest mocna i nieodwracalna. Sekretarz stanu MSiT aktualną sytuację na rynku turystycznym to swoiste katharsis. – Gdy wydawało się, że po koronawirusie wszystko wraca do normy, Rosja wywróciła porządek świata, atakując Ukrainę. W związku z tym wszystkie plany, strategie i działania wywróciły się do góry nogami. Turystyka przetrwa, choć nikt do końca nie jest w stanie przewidzieć w jakiej formie, bo ludzie mają w sobie gen podróżowania. Tu nikt nikogo do niczego nie zmusza – przyznał Gut-Mostowy.

Zaproszeni eksperci poinformowali, że średni wzrost gazu dla branży hotelarskiej wyniósł 300 procentową podwyżkę, 200 proc. dla energii elektrycznej. Tylko w wyniku pandemii na całym świecie pracę straciło 60 mln ludzi. PKB (10,1) zmalał o połowę. Przed kryzysem przemysł czasu wolnego rozwijał się najszybciej na świecie.

Czy żeby przetrwać trzeba oszczędzać?

Rafał Szmytke, prezes POT przytoczył jeszcze inne dane, dotyczące polskiej branży turystycznej. W miastach spadek turystów zagranicznych spadł o 80 proc. (w Krakowie 80,2 %). – Ze 100 turystów zostało 20. Stawiamy na turystę krajowego, wzmacniamy przekaz, że Polska jest bezpiecznym krajem, przyjaznym i gościnnym. Tylko dlatego hotele „są powyżej lustra wody”.

Iwona Gibas z zarządu województwa jest optymistką.

Małopolska jest liderem statystyki. Dobre myśli przyciągają dobre rozwiązania. Umiemy sobie poradzić, bo jesteśmy kreatywni. W Małopolsce spadek o jeden procent był niezauważalny w trakcie ostatnich wakacji, i to nie tylko w Zakopanem i na Podhalu. Liczba hoteli nie ubyła, a wręcz jest ich więcej. W 2019 roku turystyka w naszym regionie odnotowała 15 mld zł wpływów, rok później było to 10 mld zł. Projekt wykonywany z unijnych funduszy „Małopolska. Cel podróży” ma przekonać turystę zagranicznego, że jesteśmy pięknym, ekologicznym, przyjaznym i bezpiecznym regionem. Byliśmy już w Wielkiej Brytanii, Niemczech, a teraz podpisaliśmy umowę z włoską Toskanią

- poinformowała Iwona Gibas z zarządu województwa.

Sekretarz Andrzej Gut-Mostowy szybko dodał: - Małopolska znaczy przedsiębiorczość. 100 mln zł otrzymał jeden projekt – Energylandia w Zatorze. Państwo polskie kreuje wsparcie. 3 mld zł popłynęły do branży w ramach bonu turystycznego (do Polskiego Holdingu Turystycznego trafiło 12 mln zł), kolejne trzy zostały przekazane przez Polski Fundusz Rozwoju. Powstał program wsparcia polskich uzdrowisk. Polski rząd zwiększył dwukrotnie budżet na turystykę – wyliczył sekretarz stanu.
Jak zauważył jeden z ekspertów „każda złotówka zainwestowana w turystykę, daje zwrot w kwocie 4 zł. Każde miejsce pracy w turystyce, generuje trzy miejsca w innych sektorach gospodarki.

Turystyka lubi czas pokoju, nie lubi zawirowań. Trudno przewidzieć, co się wydarzy ale optymizm jest konieczny. Samorząd nauczył się reagować natychmiastowo, stąd tarcze dla turystyki. O tym, że Małopolska ma się dobrze świadczą regionalizmy, turystyka kulinarna i ostatnio winiarska. Przypomnę, jesteśmy liderem w trasach rowerowych – VeloMałopolska. Staramy się dotrzeć do odbiorcy. Igrzyska Europejskie powstały m.in. z myślą o promocji turystyki. Takie wydarzenie pomoże przedsiębiorcom

- podsumowała Iwona Gibas z zarządu województwa.

Galeria zdjęć

Autor: Biuro Prasowe UMWM/ Wak/ Katarzyna Antosz