Pannonica broni się przed komercją i tworzy zupełnie inny festiwal, który daje szansę nie tylko na szaloną zabawę, ale też relaks a nawet wyciszenie, jeśli tylko ktoś tego potrzebuje. Punktów odniesienia i inspiracji Pannonica szuka nie na tych największych i najbardziej znanych festiwalach, ale na świetnie ocenianych, niszowych, „kultowych” festiwalach europejskich takich jak np. irlandzki Doolin Folk Festival. Wioska festiwalowa także tętni życiem poza wieczornymi koncertami, odbywają się tu warsztaty, pokazy filmów, wycieczki, gry terenowe, posiady i biesiady.
Składniki Pannoniki to: muzyka, lokalizacja, prosta, ale przyjazna infrastruktura w wiosce festiwalowej, pomysł na zagospodarowanie wolnego czasu pomiędzy koncertami, czyli urozmaicone wydarzenia towarzyszące i wreszcie ludzie, którzy współtworzą festiwal i decydują o jego atmosferze.