Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

Latem wypoczywaj nad wodą!

Fundusze europejskie
15 lipca 2022
Przylasek Rusiecki z lotu ptaka Przylasek Rusiecki – krakowskie „Małe Mazury”
Dłuższy wypoczynek, kilkudniowa eskapada czy jednorazowy wypad? Na każdą z tych okazji znajdziecie atrakcyjny zakątek w Małopolsce.

Aby Was zainspirować, w pełni sezonu urlopowego prezentujemy wybrane zbiorniki wodne, które rozkwitły dzięki środkom unijnym i stały się kuszącą ofertą turystyczną. Gdzie bowiem w letnie dni szukać ochłody, jeśli nie nad wodą?

Małopolska poleca się na upalne i wakacyjne dni. Z każdym sezonem przybywa miejsc, gdzie bezpiecznie można wypocząć nad wodą. W rozwijaniu oferty regionu w dużym stopniu pomagają inwestycje realizowane w oparciu o Fundusze Europejskie

- informuje marszałek Witold Kozłowski.

Przylasek Rusiecki – krakowskie „Małe Mazury”

Niespełna 20 km od Rynku Głównego w Krakowie po wydobyciu żwiru potrzebnego do budowy nowohuckiego kombinatu pozostało kilkanaście zbiorników wodnych. Wykorzystując ten potencjał spółka Kraków - Nowa Huta Przyszłości z pomocą Funduszy Europejskich zadbała o zagospodarowanie otoczenia wokół akwenu nr 1. Powstała kompleksowa infrastruktura: asfaltowy parking, piaszczyste plaże (nawieziono ok. 7 tys. ton piasku!), liczne drewniane pomosty, strzeżone kąpielisko oraz zaplecze sanitarne wraz z przebieralniami, umożliwiająca mieszkańcom i turystom komfortowe korzystanie z walorów okolicy. W efekcie w 2021 roku udostępniono w Przylasku Rusieckim - bo o nim mowa - atrakcyjny teren rekreacyjny.

Znajdą tu coś dla siebie pływacy - kąpielisko jest strzeżone w sezonie od 10 do 18, miłośnicy plażowania (leżaki, hamaki) i amatorzy aktywnego wypoczynku - na nich czekają trzy boiska do piłki plażowej oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Powody do zadowolenia mają miłośnicy wędkowania, dla których przygotowano specjalne stanowiska do połowów. W Przylasku nie brakuje atrakcji dla najmłodszych – dzieci mogą pluskać się w pływającym basenie ze zjeżdżalnią czy harcować na placu zabaw. Przechadzając się po wytyczonych pomiędzy drzewami ścieżkach i obcując z przyrodą, odpoczną tu również niespieszni spacerowicze.

Aby łatwiej było dotrzeć nad akwen, krakowski przewoźnik miejski uruchomił autobusową sezonową linię rekreacyjną nr LR2 na trasie Czyżyny Dworzec – Przylasek Rusiecki Kąpielisko.

Zalew Chechło – z tradycją w nowoczesność

Na wypoczynek nad wodę możemy udać się także nad Zalew Chechło. To sztuczny zbiornik zaporowy, leżący na skraju urokliwej Puszczy Dulowskiej, około trzech km od dworca kolejowego w Trzebini i około 7 km od centrum Chrzanowa. Choć powstał w latach 60-tych ubiegłego wieku, nie jest reliktem lat minionych lecz obleganą atrakcją turystyczną.

W wypromowaniu jego walorów pomogła dotacja unijna, z pomocą której zagospodarowano północne i południowo-zachodnie otoczenie zalewu. Dziś to miejsce ma wiele do zaoferowania odwiedzającym.

Strzeżone kąpielisko w ciepłe dni przyciąga plażowiczów oraz amatorów sportów wodnych. Komfort wypoczynku zapewniają dwa pawilony sanitarne z przebieralniami, prysznicami i toaletami. Zmotoryzowani mogą swoje pojazdy zostawić na zlokalizowanych w pobliżu parkingach, zaś liczne stojaki rowerowe zachęcają do przyjazdu nad akwen na jednośladach. Efektowną panoramę tafli zbiornika, po którym licznie pływają kajaki, rowerki wodne i łodzie, zapewniają struktura widokowa Galena oraz wieża widokowa.

Miejsce sprzyja integracji w większym gronie towarzyskim – znajdziemy boiska do gier zespołowych, żarobiwaki czyli ulokowane na plaży, zadaszone miejsca biwakowe, a także pawilon spotkań. Rodziny z dziećmi docenią nietuzinkowe place zabaw, zaś miłośnicy ruchu - ścieżki zdrowia z przyrządami do ćwiczeń.

Co ciekawe - wybudowane nad akwenem obiekty kolorystyką wyrażają przemysłowe tradycje gmin Chrzanów i Trzebinia: tonacja srebrna nawiązuje do galeny, w którą niegdyś zasobne były obie gminy, czerwona natomiast odzwierciedla proces prażenia tego surowca.

Jezioro Czorsztyńskie – raj dla aktywnych

Czarna Dama, Zatopiona Osada, Modrzewiowy Szlak, Biała Dama, Polana Sosny – te intrygujące nazwy noszą odcinki trasy rowerowej poprowadzonej wzdłuż brzegów Jeziora Czorsztyńskiego. Ta malownicza ścieżka, zyskująca z każdym sezonem na popularności,  powstała z pomocą środków europejskich, o które zawnioskowały gminy: Łapsze Niżne, Nowy Targ i Czorsztyn. Dobrze przygotowana i oznakowana trasa przyciąga miłośników dwóch kółek także niezwykle efektownymi widokami na jezioro, Gorce i Pieniny oraz licznymi atrakcjami w pobliżu – jak choćby zamki w Czorsztynie i Nidzicy, zapora czy słynąca z anomalii magnetycznej Góra Wdżar.

Jeśli jednak rowerowe eskapady Was „nie kręcą”, nic straconego - Jezioro Czorsztyńskie samo w sobie ma przecież ogromy potencjał jako obszar do żeglowania, odbywania rejsów krajobrazowych większymi i mniejszymi statkami, sprawdzenia siły swoich mięśni na kajakach czy rowerkach wodnych, wędkowania, nurkowania i kąpieli – także tych słonecznych (np. na plaży w Niedzicy).

Z korzyścią dla turystyki w oparciu o walory zbiornika rozwijają się lokalne przedsiębiorstwa. Jedno z nich prowadzi Witold Żytkowicz, właściciel zlokalizowanego nad brzegiem jeziora kompleksu Tawerna Vito. Przed kilku laty z pomocą unijnej dotacji wybudował wypożyczalnię sprzętu wodnego (kajaków, rowerków wodnych i jachtów) oraz obiekty służące przywodnej rekreacji. Powstały dwa pływające baseny, a montaż pomostów pływających, wyposażonych w stanowiska do poboru prądu i wody, pozwolił stworzyć przystań, oferującą miejsca do cumowania i miejsca postojowe.

Fundusze Europejskie siłą napędową: Dobczyce i Kłaj

Wiele małopolskich samorządów aktywnie korzysta z unijnych dotacji, by przeprowadzić na swoim obszarze przedsięwzięcia, które będą nie tylko służyć mieszkańcom, ale również staną się atrakcją turystyczną i przyciągną gości zarówno z sąsiednich gmin, jak i z dalszej okolicy, a także – co ważne - nowych inwestorów.

To właśnie ze wsparciem Funduszy Europejskich gmina Dobczyce zrealizowała aż trzy projekty związane z zagospodarowaniem otoczenia Zbiornika Dobczyckiego. Z powodu poboru wody pitnej akwen jest niedostępny – nie można się w nim kąpać, ani po nim pływać. Gmina postawiła zatem na stworzenie atrakcyjnego produktu turystycznego w najbliższym otoczeniu jeziora w oparciu o atuty, którymi dysponuje – zaporę, zamek, skansen. Wybudowano kładkę pieszo-rowerową, łączącą wzgórze zamkowe z koroną zapory, powstały nowe ścieżki dla cyklistów i rolkarzy oraz widokowa trasa spacerowa wiodąca wzdłuż odtworzonych murów miejskich. Utworzono park wzbogacony o dwa place zabaw, a także zadbano o infrastrukturę sportową – miasto zyskało trzy nowe korty tenisowe z zapleczem oraz ściankę treningową.

Na zagospodarowanie terenów okalających powyrobiskowe zbiorniki wodne postawiła również gmina Kłaj. Dawna żwirownia stała się strefą rekreacji. W przyszłym roku planuje się tu otwarcie kąpieliska, natomiast już w tym sezonie można korzystać z piaszczystej i trawiastej plaży oraz nowych atrakcji: boiska do siatkówki plażowej, siłowni plenerowej. Na nudę nie będą narzekać najmłodsi, dla których przygotowano plac zabaw oraz park linowy.

Z myślą o dzieciach powstało także miasteczko rowerowe oraz parki tematyczne: sensoryczny, geologiczny i prezentujący Układ Słoneczny. Na obiekcie wyznaczono także miejsca na ogniska i do grillowania, zatem można tu zaplanować całodzienny wypoczynek z samodzielnie przyrządzonym na miejscu posiłkiem.

Hydroterapia czyli dobroczynna moc wody

Na wodzie swój potencjał turystyczny rozbudowują także Ciężkowice. Dzięki środkom z Unii Europejskiej we wschodniej części miasta pomiędzy wzgórzem na Rakutowej, a północną stroną Rezerwatu Skamieniałe Miasto, powstał Park Zdrojowy, w którym m.in. skorzystamy z dobroczynnego działania wody. Wybudowano tu bowiem kompleks obiektów i urządzeń umożliwiających wodoleczniczą terapię. Ale park to atrakcje dla całej rodziny! Znajdziemy także plac zabaw dla najmłodszych, ogród sensoryczny czy siłownię.

Jeśli jednak niecki i brodziki do hydroterapii to dla was za mało, jako alternatywę proponujemy obrać kierunek na Wolbrom, gdzie środki unijne wsparły przebudowę kąpieliska. Położony w sielskim otoczeniu lasów obiekt ulegał z biegiem lat degradacji. Dzięki wykonanym pracom znów służy mieszkańcom -  w tym sezonie można z niego korzystać już od końca czerwca.

Galeria zdjęć