W rządowym ośrodku wczasów rodzinnych „Wielkopolanka” w Juracie przez dwa tygodnie będzie wypoczywać tym razem 53 osoby, w tym 32 dzieci z gmin Biecz, Bochnia, Lanckorona i Szczurowa. Wraz z najmłodszymi wyjechali opiekunowie, dwoje pedagogów, lekarz i pielęgniarka. W ramach pięciu turnusów nad morze wyjechało 273 osoby. Pierwsza grupa wyjechała 12 czerwca, ostatnia 12 sierpnia. Pobyt nad Bałtykiem finansuje rząd, a przejazd zapewnia samorząd województwa małopolskiego. Akcję wysyłania dzieci nad morze koordynują Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego i Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Krakowie. Samorząd Województwa Małopolskiego zabezpiecza również fachową opiekę medyczną lekarza pediatry i pielęgniarek, wsparcie psychologa i opiekę pedagogów. Urząd Marszałkowski zapewnił także dzieciom prowiant na drogę, zabawki i gadżety, m.in. piłki dmuchane, gry plażowe, zestawy do badmintona, koszulki, puzzle.
Dzieci na Dworcu Głównym PKP żegnał w czwartek 12 sierpnia marszałek Marek Nawara. Wręczył najmłodszym prezenty (m.in. piłki, koszulki, puzzle). Pytał dzieci o to jak zamierzają spędzać czas nad morzem, czy wyjeżdżają z rodzeństwem, czy po raz pierwszy będą nad morzem. – Wypocznijcie i przywieźcie do Małopolski słonce - mówił Marek Nawara. Marszałek podkreślił, że akcja została tak sprawnie zorganizowana przez Urząd Marszałkowski i ROPS, że Ministerstwo Zdrowia stawia Małopolskę za wzór innym województwom. Marek Nawara podkreślił duże zaangażowanie i sprawność działania szefowej Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Krakowie Wioletty Wilimskiej oraz dyrektor Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Urszuli Sanak w zorganizowaniu wyjazdu i zapewnieniu opieki dzieciom.
W czasie wspólnych zajęć dzieci poznają nadmorską miejscowość, tworzą mapkę topograficzną Juraty, poznają jej legendę i architekturę. Pobyt na plaży urozmaicony jest wieloma konkursami – budowa zamków z piasku, budowa rzeźb z piasku, wykonywanie łódek z papieru, budowa sztucznego zbiornika wodnego, rozgrywki w piłce plażowej, bieg brzegiem morza, to tylko niektóre z nich. Maluchy i starsze dzieci nie mają czasu na nudę. Popołudniami dzieci spacerują brzegiem morza i uliczkami Juraty oraz zwiedzają najbliższą okolicę: Fokarium na Helu, Chatę Rybacką, skansen fortyfikacji z 1939 r. w Jastarni. Wieczory dzieci spędzają na placu zabaw przed ośrodkiem, na plaży lub w świetlicy, gdzie wspólnie z pedagogami i rodzicami wykonują prace plastyczne, grają w gry planszowe i logiczne oraz układają puzzle. Raz w tygodniu organizowana jest także dyskoteka i wieczorek muzyczny, wspólne karaoke i zabawy taneczne.
Dzieci z I turnusu wypoczywające w Juracie / fot. Departament PS UMWM