Uczestnicy konferencji zastanawiali się nad listą i znaczeniem regionalnych sukcesów Małopolski, mogących w kontekście Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego, przyczynić się do sukcesu krajowego. Marszałek Janusz Sepioł podkreślał nasze atuty: turystykę, edukację, kulturę. Wskazywał na konkretne projekty, które powinny być zauważone przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy i które powinny znaleźć swoje miejsce w Narodowej Strategii Rozwoju. Mówił o konieczności rozwoju Oświęcimia, wykorzystania zasobów geotermalnych, połączenia autostradą południowej Polski ze Słowacją i Węgrami, wskazywał na konieczność rozwoju miast, problem budownictwa. – "Te fundamentalne dla Małopolski zagadnienia zamieszczone zostaną z pewnością w założeniach do naszej regionalnej strategii. Chcemy, by miała ona charakter autonomiczny, by wyrastała z Małopolski, choć podstawą do jej tworzenia są opublikowane już założenia do Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego" – komentuje Bożena Pietras-Goc, koordynator ds. tworzenia Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2007-2013.
Punkt wyjścia prac nad nową strategią stanowi ocena strategii obecnie obowiązującej. W przeprowadzonych analizach zauważalne są tendencje pozytywne: wysoka atrakcyjność turystyczna województwa, wzrost aktywności gospodarczej, zwiększenie nakładów inwestycyjnych, wzrost liczby studentów, wzrost komputeryzacji gospodarstw domowych i tendencje negatywne: wzrost stopy bezrobocia, spadek nakładów na ochronę środowiska, malejący udział województwa w PKB kraju, spadek powierzchni użytków rolnych, wzrost dystansu do najlepiej rozwijających się regionów. W nowej strategii nacisk położony będzie na te dziedziny, w których możemy być liderami. Uczestnicy konferencji zgodnie zauważyli, że "Małopolska jest w środku peletonu", że nie kierowane są do niej żadne konkretne programy rządowe, gdyż nie jest ani liderem, ani regionem zacofanym – nie jest więc w obszarze szczególnego zainteresowania. - Trzeba to zmienić, trzeba wykorzystać szansę, która stoi przed nami, przed naszymi dziećmi – dodaje Bożena Pietras-Goc.
Z podsumowania aktualnej strategii wynika ponadto, że do połowy tego roku na realizację jej zadań wydano 3 mld zł. Do 2006 r. można się spodziewać kolejnych 2 mld. Tylko 7% tej kwoty pochodzi z budżetu województwa, resztę pieniędzy pozyskaliśmy z innych źródeł. To duży sukces i potwierdzenie roli koordynatora samorządu województwa w realizowaniu polityki regionalnej.
Prace nad tworzeniem strategii rozwoju regionalnego naszego województwa na lata 2007-2013 prowadzone są kilkutorowo: głos zabierają eksperci, prowadzone są konsultacje społeczne, realizowany jest także program edukacyjny (m.in. cykliczne konferencje programowe, a w przyszłości publikacje).
