Dzięki dofinansowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, zakupione zostały dwa pastelowe portrety. Obrazy przedstawiają Helenę i Teodora Białynickich-Birulów. Jak większość prac w muzealnej kolekcji, także i te wizerunki przedstawiają osoby z zakopiańskiego kręgu bliskich znajomych Witkacego.
Anna Żakiewicz, wybitna znawczyni twórczości plastycznej Witkacego, tak pisze o bohaterach obrazów:
W latach 1920-1933 Białyniccy mieszkali w Zakopanem i należeli do bliskiego kręgu przyjaciół Witkacego, który nawet w latach 1930-1933 wynajmował u nich pokój w willi „Olma” przy ul. Zamoyskiego. Dr Białynicki leczył też matkę artysty, Marię Witkiewiczową, która zmarła w grudniu 1931 r.
Białyniccy organizowali spotkania towarzyskie połączone z eksperymentami narkotycznymi – głównie kokainą, ale i peyotlem. Teodor zapewniał narkotyki oraz opiekę lekarską w trakcie ich zażywania, Helena przygotowywała poczęstunek, co Witkacy raz skomentował złośliwie: I tylko Helena baczy wciąż troskliwie, / By Jej drodzy goście nie za wiele zjedli.
W trakcie każdego z tych spotkań artysta wykonywał nawet kilkanaście portretów, które – w ramach rewanżu za gościnę – przechodziły na własność gospodarzy. W ten sposób Białyniccy zgromadzili ogromną kolekcję, liczącą ponad 300 prac Witkacego, w tym – co najmniej 36 portretów Teodora i aż 60 Heleny. Artysta portretował ponadto ich syna, Michała, oraz jego żonę, Marię Gertnerównę. Przyjaźń przetrwała wyprowadzkę Białynickich do Chodzieży, gdzie Teodor został dyrektorem Sanatorium Kolejowego, a Witkacy jeździł tam w odwiedziny. Utrzymywali też kontakt korespondencyjny.
Nowe portrety można oglądać na ekspozycji w Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza, filii Muzeum Tatrzańskiego. Podczas spotkania promocyjnego 8 sierpnia, oprócz obcowania z dziełami, poznamy historię ich powstania, a także raczyć się będziemy wyjątkowym lokalnym narkotykiem – "zakopianiną".
Zakup prac dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.