W połowie lipca ukaże się projekt Wieloletnich Ram Finansowych, awizujących w jaką stronę będzie szła Europa przez kolejne siedem lat. Na te i inne tematy dyskutowano w Krakowie podczas konferencji „Europejskie regiony w polityce spójności po 2027 roku – rozwój i bezpieczeństwo”. W spotkaniu uczestniczył wicemarszałek Witold Kozłowski.
Równolegle prowadzone są ustalenia co do zakresu tematycznego i liczebności programów finansowanych ze środków europejskich. Dylematów jest dużo, a jednym z nich pozostaje rola regionów w zarządzaniu środkami europejskimi, a co za tym idzie jak blisko mieszkańców regionów będą zapadały decyzje co z tych środków finansować.
Zaproszone kraje odgrywają kluczową rolę w polityce spójności
Dlatego przedstawiciele regionów z pięciu krajów: Polski, Hiszpanii, Niemiec, Włoch i Francji oraz różnych instytucji europejskich spotykają się żeby porozmawiać o polityce spójności w kolejnym okresie programowania – jaka powinna być, jakie mieć priorytety, jakim budżetem operować i gdzie w tym układzie powinny znaleźć się europejskie regiony. – Zaproszone do dyskusji kraje są nieprzypadkowe, bo stanowią 2/3 ludności Europy, generując 70 procent PKB (Produktu Krajowego Brutto) na Starym Kontynencie. To duże i zdecentralizowane kraje, mające bardzo silne regiony, z osobowością prawną, z demokratycznie wybranymi władzami i odgrywające kluczową rolę w polityce spójności – wyjaśnił Radomir Matczak, moderator konferencji.
W imieniu marszałka Łukasza Smółki i Samorządu Województwa Małopolskiego witam wszystkich w królewskim mieście Krakowie i jednym z najpiękniejszych regionów polskich. Temat naszego spotkania jest bardzo ważny. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Są różne punkty widzenia co do polityki spójności m.in. w tej sprawie wypowiadał się niedawno komisarz Piotr Serafin na spotkaniu w Brukseli. Dopóki decyzje nie zapadły, dopóty piłka w grze. Cieszę się, że konferencja ma charakter międzynarodowy i mamy przyjemność gościć przedstawicieli regionów z Francji, Włoch i Hiszpanii, marszałków z różnych części Polski, przedstawiciela rządu RP i Komisji Europejskiej. Czym częściej będziemy obradować, tym większa szansa na utrzymanie polityki spójności w dotychczasowej formule. Życzę wszystkim owocnych obrad i miłych spotkań podczas paneli dyskusyjnych
- zauważył wicemarszałek Witold Kozłowski.
Pięć kluczowych obszarów strategicznych
Do zgromadzonych uczestników wypowiedziała się także Emma Toledano-Laredo, dyrektor w dyrekcji generalnej ds. polityki regionalnej i miejskiej UE. – Tytuł tej konferencji nie mógłby być bardziej trafny. Dwa słowa wysuwają się na plan pierwszy. To rozwój i bezpieczeństwo, są nie tylko powiązane ale i nierozerwalne. To jest strategiczny moment do refleksji. Zastanawiamy się czy narzędzia polityki są nadal odpowiednie do naszych celów. (…) Fundusze Europejskie odgrywają olbrzymią rolę w Polsce, tworząc miejsca pracy i poprawiając jakość życia. (…) Patrząc na przyszłość polityki spójności trzeba zwrócić uwagę na politykę terytorialną z partnerstwem i wielopoziomowym zarządzaniem oraz coraz wyraźniejszym porozumieniem między instytucjami (…) Przegląd śródokresowy to pierwszy krok ku nowoczesnej polityce w ramach których jest pięć kluczowych obszarów strategicznych: innowacje i konkurencyjność, infrastruktura obronna, mieszkalnictwo, odporność w zakresie gospodarki wodnej i transformacja energetyczna (…).
Władysław Ortyl, członek Komisji Polityki Spójności Terytorialnej i Budżetu UE COTER Europejskiego Komitetu Regionów i jednocześnie marszałek Podkarpacia zwrócił uwagę na jeszcze inne aspekty. – Polityka spójności jest sztandarową inicjatywą UE, która sprawdziła się w społeczeństwie. Ważne jest utrzymanie polityki w tej formule w długoterminowej perspektywie i decentralizacji. Autentyczny dialog między rządem, samorządami i władzami europejskimi. Potrzebna jest też większa synergia między funduszami europejskimi.
Ponad bilion złotych w ramach dotychczasowej polityki spójności
Jacek Karnowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej przypomniał, że Polska w minionych latach otrzymała ponad bilion złotych w ramach dotychczasowej polityki spójności. – Nie byłoby tego, gdyby nie polityka władz regionalnych, lokalnych i zasada solidarności. 46 procent wszystkich pieniędzy z Unii Europejskiej zostało w 99,9 procent prawidłowo wykorzystanych przez władze samorządowe. Należy pamiętać również o ZIT-ach (Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych), które cieszą się olbrzymią popularnością, a które można traktować jak kolejny poziom decentralizacji. Pomimo różnic politycznych nas dzielących, w sprawie polityki spójności – co do jej decentralizacji – jesteśmy jednomyślni. Jeszcze raz dziękuję panu marszałkowi województwa małopolskiego za zaproszenie na to ważne spotkanie.
Konferencja w Krakowie ma charakter eksperckiej dyskusji, a jej efektem będzie przyjęcie wspólnego memorandum kierowanego do wszystkich instytucji europejskich, uczestniczących w pracach nad założeniami przyszłej polityki spójności.