Do jednostki OSP w Lipnicy Dolnej należy 26 druhów, którzy bezinteresownie spieszą ludziom na pomoc, kiedy tylko zawyje strażacka syrena.
– Przez te sto lat zmieniło się bardzo dużo, zarówno w organizacji pracy strażaków, ich wyszkoleniu, jak i pod względem wyposażenia w niezbędny sprzęt. Jedno co pozostało niezmienne to zaangażowanie ludzi w spieszeniu innym na ratunek. W momencie, kiedy zawyje kur to strażak zostawia swoje rodziny, zostawia swoje sprawy po to, aby jechać do tych, co tej pomocy potrzebują – mówił podczas uroczystości członek Zarządu Stanisław Sorys, jednocześnie wiceprezes zarządu Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Samorząd województwa docenia ciężką pracę strażaków – ochotników. Od lat podejmuje działania na rzecz polepszenia warunków pracy strażaków, a tym samym poprawę bezpieczeństwa Małopolan. Jedną z form tej wdzięczności jest realizowany od 2009 roku program „Małopolskie Remizy”. W ramach projektu gminy otrzymują pomoc finansową na remonty i prace budowlane w remizach OSP.
– Co roku przeznaczamy kilka milionów złotych na modernizację remiz, które nierzadko są nie tylko miejscem stacjonowania sprzętu i przygotowywania się strażaków do akcji, ale też ośrodkami kultury i rozwijania różnych talentów. Skorzystała na tym także remiza w Lipnicy Dolnej – podkreślił Stanisław Sorys.
Dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego oraz z gminy Lipnica Dolna obiekt został gruntownie wyremontowany. Wymieniono w nim m.in. instalację elektryczną i centralnego ogrzewania oraz wykonano termomodernizację budynku.
W sobotnich obchodach jubileuszu 100-lecia lipnickiej OSP kilkanaście osób zasłużonych na rzecz jednostki odebrało odznaczenia i medale strażackie.
(jch, mjanus)