Na brukselskim „bazarze” można było spróbować przysmaków z całego świata: lało się czeskie piwo, serwowano tościki z duńskim śledzikiem oraz węgierskie salami. Uczestnicy mogli także kupić polską biżuterię i ceramikę z Bolesławca. Kulminacją dnia była loteria fantowa. Nagrody do niej zostały ufundowane przez organizacje i stowarzyszenia wywodzące się z państw uczestniczących w przedsięwzięciu. Całkowity dochód ze sprzedaży produktów i kuponów loteryjnych zostanie przekazany kilkunastu stowarzyszeniom charytatywnym z całego świata. Bazar w tym roku, podobnie jak w poprzednim, odwiedziło kilka tysięcy osób.
Dzięki bliskiej współpracy Urzędu Marszałkowskiego z generałem Mieczysławem Bieńkiem, Polskim Przedstawicielem Wojskowym przy NATO i UE, na bazarze nie zabrakło małopolskiego akcentu. Do odwiedzenia polskiego stoiska zachęcali ubrani w tradycyjne stroje członkowie Bractwa Kurkowego. Główną nagrodą w loterii - ufundowaną przez Urząd - był dwudniowy pobyt dla dwóch osób w Małopolsce, połączony ze zwiedzaniem Krakowa i kopalni soli w Wieliczce. Sponsorem przelotu na trasie Bruksela – Kraków – Bruksela są linie lotnicze Brussels Airlines.
Ogromny sukces przedsięwzięcia jest zasługą międzynarodowej grupy wolontariuszy, którzy przez kilka miesięcy pracowali nad przygotowaniem imprezy. Przedstawicielom 31 krajów udało się zebrać ponad 166 tys. euro.
(mrat)