Często już na początku roku planujemy swoje wyjazdy urlopowe, krótszy lub dłuższy wypoczynek, bliskie, regionalne wypady lub dalekie, egzotyczne podróże. Tak też było w tym roku. Większość z nas takie plany poczyniła – bo przecież w bliskiej perspektywie czasowej są Święta Wielkanocne, potem długi weekend majowy, czerwcowy, no i w końcu wakacje. Czas sprzyjający podróżowaniu. Niestety, obecna sytuacja zmusiła nas do skorygowania naszych planów, lecz nie do odwoływania ich
- podkreśla wicemarszałek Tomasz Urynowicz.
Zachęcam zatem do przesuwania terminów planowanych wyjazdów, a nie do rezygnowania z nich w zupełności. Patrzmy z optymizmem w przyszłość. Wierzę, że jeśli nie za miesiąc, to może za kilka miesięcy znów będziemy mogli pojechać na łono natury, odwiedzić znajome zakątki lub odkryć nowe miejsca. Pomóżmy tym samym wszystkim osobom zawodowo związanym z branżą turystyczną, dla których ten okres jest czasem wielkiej próby
– mówi wicemarszałek Tomasz Urynowicz.
Zachęcamy zatem do włączenia się do akcji "zmień termin, nie odwołuj". Przedstawiciele branży turystycznej zapewniają, iż nie powinno być problemu z przesunięciem terminu wyjazdów. Zmieniając terminy podróży pomagamy branży i tym samym wspieramy gospodarkę. To wsparcie jest bardzo potrzebne tysiącom osób związanych zawodowo z turystyką.
