Powiedzenie „wsi spokojna, wsi wesoła” chyba coraz mniej pasuje do małopolskich sołectw – w ostatnich latach są one coraz częściej odwiedzane przez turystów. Czy dla mieszkańców może to być powód do radości?
Zdecydowanie! Coraz więcej osób z Polski i zagranicy odwiedza małopolskie wsie, doceniając ich piękno oraz coraz bogatszą ofertę. Turyści chętnie spędzają tu czas, korzystając z uroków gospodarstw agroturystycznych oraz wielu nowych możliwości rekreacji. Może jest bardziej gwarno… ale mieszkańcy mogą żyć spokojniej i radośniej, bo agroturystyka generuje nowe miejsca pracy.
Jak samorząd województwa dba o dziedzictwo kulturowe małopolskich wsi?
To mnóstwo projektów, w ramach których co roku przekazujemy miliony złotych, chociażby na renowację zabytków. Przykłady? W ramach programu Małopolskie Kapliczki wyremontowaliśmy już ponad 250 tych znajdujących się w każdym przysiółku świadectw wiary, usytuowanych często na rozdrożach, przy kościołach lub w polach. Ale nie tylko – to także środki, które przekazujemy na renowację bezcennych zabytków, wśród których są drewniane cerkwie i kościoły, wielowiekowe synagogi czy zapomniane kirkuty oraz cmentarze łemkowskie.
Życie na wsi to dla mieszkańców także nowe możliwości aktywnego spędzania czasu?
Od kilku lat, dzięki środkom unijnym i tym z budżetu województwa, budujemy setki kilometrów tras dla pieszych i rowerzystów. Ale to też inwestycje, dzięki którym można przyjemnie spędzać czas chociażby nad wodą. Z kolei z myślą o najmłodszych mieszkańcach remontujemy przyszkolne boiska – tylko w tym roku aż 54 z nich zostaną kompleksowo odnowione. Dzięki temu nawet dzieciaki mieszkające z dala od miasta mogą odkrywać swoje sportowe pasje. I kto wie, może dzięki temu za kilka lat będą sławić Małopolskę wśród największych, sportowych talentów? Trzymajmy za nich kciuki!
* * *