- Małopolska stawia na rozwój turystyki. Cieszymy się, że rokrocznie nasz region odwiedza 12-14 mln turystów. Aby zachęcić ich do poznawania naszych przepięknych terenów musimy zapewnić odpowiednie warunki i poziom bezpieczeństwa. Zmienia się jakość naszego życia, zmienia się również infrastruktura turystyczna, dlatego też konieczne jest przeznaczanie środków finansowych na sprostanie coraz to nowym wyzwaniom. Musimy zadbać o właściwy sprzęt i wyposażenie ratowników, ale również o odpowiednie ich szkolenie. Od trzech lat wspieramy WOPR-y i GOPR-y, czyli tych którzy troszczą się o bezpieczeństwo turystów. W tym roku jest to kwota 800 tys. zł. - mówił wicemarszałek Stanisław Sorys.
Przyznane pieniądze ratownicy wykorzystają na zakup sprzętu oraz szkolenia potrzebne do codziennej pracy i zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańcom Małopolski oraz turystom przebywającym w górach i nad wodą. Przekazane w środę dotacje pochodzą z „Programu współpracy Województwa Małopolskiego z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2016”.
Dzięki wsparciu ze strony Zarządu Województwa Małopolskiego ogólnie do ratowników pracujących w górach trafiło 445 tys. zł, z czego: Grupa Krynicka GOPR otrzymała 168 tys. zł, tysiąc złotych mniej trafiło do Grupy Podhalańskiej GOPR. Dofinansowanie w wysokości 70 tys. zł odebrali ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR, a 40 tys. zł zasiliło Grupę Beskidzką GOPR. Z kolei wartość umów przekazanych ratownikom wodnym opiewa na kwotę 355 tys. zł. Gorlickie, tarnowskie, sądeckie i krakowskie Wodne Ochotnicze Pogotowia Ratunkowe otrzymały po 65 tys. zł, wsparcie w wysokości 40 tys. zł zasili budżet Miejskiego WOPR w Oświęcimiu, a 35 tys. zł – Miejskiego WOPR w Chrzanowie. Po 10 tys. zł otrzymało: Wodne Pogotowie Ratunkowego oraz Fundacji Instytut Ratownictwa na Wodach Górskich i Powodziowych.
800 tys. zł, jakie w tym roku zarząd województwa przeznaczył na dofinansowanie jednostek GOPR i WOPR jest najwyższą z przekazanych do tej pory kwot. W latach 2013, 2014 i 2015 ratownicy otrzymywali łącznie ok. 300 tys. zł.
