Woda jest jednym z największych bogactw naturalnych naszego regionu. To właśnie z Małopolski pochodzi co trzecia woda butelkowana, którą znajdziemy w sklepie. Jesteśmy jednak nie tylko niekwestionowanym liderem pod względem występowania wód mineralnych i leczniczych – także woda, która płynie prosto z kranów w domach Małopolan jest bardzo zdrowa. Wedle badań Europejskiej Organizacji Współpracy na rzecz Benchamarkingu, woda w stolicy Małopolski – Krakowie – jest drugą na świecie, po Singapurze, pod względem czystości
– mówił wicemarszałek Wojciech Kozak podczas spotkania w siedzibie urzędu marszałkowskiego, w trakcie którego zaprezentowano dostępne tam pitniki wody. Mogą z nich korzystać mieszkańcy oraz klienci, załatwiający swoje sprawy w urzędzie.
Warto podkreślić, że woda płynąca z pitników znajdujących się w urzędzie marszałkowskim, przechodziła wielokrotnie badania w certyfikowanym laboratorium. Wykazały one, że krakowska woda nie tylko nie posiada zanieczyszczeń, ale jest też zdrowa – w litrze wody z kranu można znaleźć w sumie 365 mg substancji mineralnych (w porównaniu z 650 mg w litrze przeciętnej wody średniozmineralizowanej). Jest w niej przeciętnie 88 mg wapnia (w porównaniu do 110 mg w wodzie mineralnej), 10 mg magnezu (w butelkowanej wodzie – 23 mg) czy 3,8 mg potasu (w stosunku do "butelkowanych" 2,8 mg).
Jakie jeszcze korzyści daje nam wszystkim picie wody prosto z kranu? Półtora litra wody butelkowanej kosztuje średnio ok. 1,5 zł. Za tę kwotą możemy mieć 250 butelek wody prosto z kranu, dlatego to nie tylko oszczędność dla naszych portfeli, ale też – co bardzo ważne – dla naszego środowiska.
