Odpady w pięciu kolorach
Na polski rynek trafia rocznie około 1 mln ton plastikowych opakowań i liczba ta ciągle wzrasta. Warto się nad tym zastanowić, kiedy pakujemy zakupy do foliowej torebki, której przeciętny czas wykorzystania to 30 sekund. A jeśli już przyniesiemy zakupy w plastikowej siatce – nie wyrzucajmy jej do odpadów zmieszanych! Jeśli nie masz ich w domu, to z pewnością w twojej okolicy są pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. Przeciętne gospodarstwo domowe może w ten sposób przesegregować około 30% śmieci! Jest to prawie gotowy surowiec do produkcji przemysłowej. Obecnie do pięciu kontenerów wrzucane są oddzielnie: metale i tworzywa sztuczne, papier, szkło, odpady biodegradowalne oraz zmieszane.
Po co segregować?
Segregacja odpadów pozwala na przetworzenie w procesie recyklingu, by powtórnie wykorzystać je w formie nowego produktu. Dzięki pozyskiwaniu surowców wtórnych zmniejsza się zużycie zasobów naturalnych, co niewątpliwie przynosi korzyść środowisku. Rozdzielając śmieci ograniczamy ilość tych, które w innym wypadku zanieczyściłyby środowisko i stanowiły zagrożenie dla życia oraz zdrowia ludzi. I tak np. oddzielanie makulatury przyczynia się do ograniczenia zużycia energii, wody i zanieczyszczenia powietrza oraz zmniejszenia wycinki drzew. Ze stu ton makulatury można wyprodukować 90 ton papieru do ponownego użytku – a wyprodukowanie 1 tony papieru wymaga ścięcia 17 drzew.
Segregowanie odpadów przynosi korzyści dla naszego portfela– segregując, płacimy mniej za odbiór śmieci. Jeśli będziemy pozbywać się odpadów jedynie w formie zmieszanej, rachunek za odbiór śmieci będzie kilkakrotnie wyższy. Recykling pozwala więc na oszczędność pieniędzy, energii, surowców i środowiska naturalnego.
Mniej śmieci w śmieciach
W zmniejszeniu ilości śmieci pomocne są zgniatarki. Można nimi zgniatać puszki aluminiowe i butelki plastikowe. Objętościowo możemy zmniejszyć ilość odpadków (butelki plastikowe i puszki ) nawet o 90 %. Tak więc samochody odbierające nawet posegregowane śmieci mogą zabrać ich więcej, co wiąże się ze zmniejszeniem częstotliwości odbiorów. Oszczędność to kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt złotych w ciągu roku.
Świetnym sposobem na niektóre odpadki jest ich twórczy recykling. Pojemniki na kredki z metalowych puszek, papierowa wiklina (wypleciona z rurek powstałych ze skręconych gazetowych pasków) to proste do zrobienia, a przy tym efektowne wykorzystanie odpadów.
W plastikowych pojemnikach można z powodzeniem sadzić rośliny, szczególnie dobrze sprawdzają się jako miejsce na rozsady. Z butelki plastikowej łatwo zrobić wazon, ozdoby na choinkę, pojemnik na nasiona roślin oraz cebulki roślin i wszelkie ogrodowe urządzenia. Zużyte szklane opakowania można zmienić w karmnik dla ptaków, nowoczesne doniczki lub lampkę nocną. Ilość możliwości ponownego wykorzystania odpadów jest nieograniczona!
#ekologianacodzień #mniejznaczywięcej #ekologianatrudneczasy #ekooszczędności