W ciągu ostatnich siedmiu dni dzięki formularzowi na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego www.powietrze.malopolska.pl pojawiło się 9 nowych zgłoszeń, a wszystkie dotyczyły spalania odpadów.
To powód zarazem do radości i do irytacji. Do radości, bo pomysł ekointerwencji zdecydowanie się sprawdził, od marca przekazano nam łącznie 290 zgłoszeń. Coraz więcej osób rozumie, że informowanie o nagminnym paleniu śmieci przez sąsiada, czy prośba o kontrolę w miejscu, gdzie z komina całymi dniami wydobywa się żółto-czarny dym to nie donosicielstwo, a działanie we wspólnym interesie całego otoczenia. Do irytacji, bo tak wielu mieszkańców naszego regionu nie zdaje sobie sprawy, że trując powietrze, zatruwa też życie – swoje własne, najbliższych, sąsiadów
– mówi wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz.
Do tej pory zweryfikowano łącznie 140 zgłoszeń. Przypomnijmy, że formularz Ekointerwencji został uruchomiony 26 marca. Za jego pośrednictwem mieszkańcy Małopolski mogą zgłaszać – również anonimowo – wszelkie przypadki łamania przepisów środowiskowych. Każda informacja zostaje przekierowana do właściwego organu kontroli, a Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego prosi o informację zwrotną na temat wyników przeprowadzonych kontroli.