W tym roku organizatorzy oceniali 12 rozwiązań z całego świata. Do ścisłego finału, który odbył się w Krakowie, 19 listopada, zakwalifikowało się sześć zespołów. Najwyżej oceniono firmę ze Stanów Zjednoczonych - Takachar, która oprócz zaszczytnego tytułu zwycięzcy, otrzymała czek na 15 tys. dolarów za swój projekt związany z przekształcaniem biomasy w biopaliwo.
Na drugim miejscu podium stanęła firma Indrio Technologies, otrzymując nagrodę 10 tys. dolarów. Zespół stworzył urządzenie pozwalające na optymalizację i kontrolę oraz monitoring spalania w silnikach, co przełożyło się na zmniejszenie ilości zanieczyszczeń.
Na trzecim miejscu uplasowała się firma Pi Green Tech Solutions. Nagrodzono ich kwotą 5 tys. dolarów za opracowanie specjalnych nakładek na rury wydechowe, które zbierają zanieczyszczenia.
To jednak nie wszystko. Firma Otrivin doceniła projekt firmy Degrum, wręczając specjalne wyróżnienie w wysokości 30 tys. zł. Degrum opracowała projekt antysmogowych przystanków autobusowych, na których oddychać będzie można bez wdychania zanieczyszczeń.
Przypomnijmy, Smogathon to połączenie dwóch słów - smog i hackathon. To inicjatywa, której celem jest walka z zanieczyszczeniem powietrza za pomocą innowacji i technologii. Wydarzenie odbywa się w Krakowie od 2015 roku. Pierwszą edycję imprezy wygrał krakowski startup Airly z pomysłem na stworzenie systemu rozproszonych sensorów rejestrujących i prezentujących zanieczyszczenia powietrza.
Warto dodać, że stolica Małopolski od lat podejmuje szereg działań, by skutecznie walczyć z problemem zanieczyszczenia powietrza, który jest zmorą naszego regionu.
Więcej informacji: http://smogathon.com/
