Mimo wiosennej aury, obiekt w Zakopanem jest już wykorzystywany do treningów. Andrzej Kozak, jako przewodniczący komitetu organizacyjnego Pucharu Świata w Zakopanem przygotował 23 tys. biletów na każdy dzień zawodów. - W tym roku pogoda sprzyjała, sprężył się także Centralny Ośrodek Sportu, dlatego skocznia przygotowana jest niemalże idealnie. W nocy panuje mróz, w ciągu dnia jest lekka odwilż, nie wpływająca negatywnie na nasz obiekt. Na dziś skocznia jest przygotowana na Puchar Świata. Do zawodów zgłosiło się już osiem zagranicznych reprezentacji. Sprzedaliśmy 60-70 % z puli biletów na każdy dzień.
Kozak podkreślił znaczenie bezpieczeństwa podczas Pucharu Świata. - Z uwagi na ostatnie wydarzenia na świecie będzie kontrola obejmująca nawet dziennikarzy. Policja i ochrona zrobią wszystko, aby impreza przebiegła bezpiecznie – zastrzegł prezes TZN.
W przyszłym roku Polska będzie organizatorem czterech konkursów Pucharu Świata. 5 i 6 marca najlepszych skoczków będzie gościła Wisła.
Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego nie krył zadowolenia z tego powodu. - Dwa weekendy Pucharu Świata w Polsce to sytuacja, której byśmy życzyli sobie przez cały czas. W tym roku mamy je wyjątkowo, bo zwolniło się miejsce w kalendarzu i wykorzystała to Wisła. Mam nadzieję, że w przyszłości uda nam się zorganizować zawody w Zakopanem, potem w tygodniu w Szczyrku, a następnie w Wiśle, lub odwrotnie. Nasze przygotowania przebiegają coraz bardziej płynnie. PZN dzierżawi skocznię w Wiśle i obiekt jest do dyspozycji zawodników o każdej porze. Po raz kolejny staramy się, aby wydzierżawić obiekty w Zakopanem: wszystkie skocznie i trasy biegowe – zapowiedział Tajner.
Partnerem Pucharu Świata w Zakopanem jest Województwo Małopolskie, które dofinansuje zawody w stolicy Tatr w ramach projektu promocja osiągnięć sportowych „Sportowa Małopolska”.
