W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Spyros Capralos podkreślił, że zarówno zawodnicy jak i gospodarze igrzysk już teraz mają powody do dumy - rywalizacja sportowa toczy się na najwyższym poziomie, a pod kątem organizacyjnym wszystko przebiega sprawnie.
Igrzyska są zorganizowane perfekcyjnie i gospodarze zasłużyli na gratulacje, bo goszczenie takiej imprezy w kilkunastu miastach to olbrzymie wyzwanie. Wszystko przebiega sprawnie. Porównując tegoroczną edycję do poprzednich trzeba przyznać, że mamy w Polsce znacznie wyższy standard, jeśli chodzi o sport - nie ma tu żadnych juniorów, przyjechali najlepsi. Osiemnaście sportów to dyscypliny olimpijskie, w dziesięciu można zdobyć bezpośrednie kwalifikacje, a większość to mistrzostwa Europy, co jest gwarancją poziomu
- powiedział Spyros Capralos.
Szef Europejskich Komitetów Olimpijskich przyznał jednocześnie, że trwają rozmowy z dwoma miastami, które złożyły oferty dotyczące organizacji kolejnych edycji imprezy. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jesienią. „Przyszłość igrzysk europejskich jest świetlana” – zaznaczył.
Capralos podkreślił, że jest pod wrażeniem tego, co zobaczył przy okazji rozgrywających się zawodów.
Polska to wielki, sportowy kraj. Organizacja igrzysk europejskich jest na pewno ważnym krokiem w kierunku kolejnych imprez. Widziałem już połowę miast, w których odbywają się zawody. Byłem pod wrażeniem badmintonu, plażowej piłki ręcznej czy pływania artystycznego. Areny, które goszczą zawody, są po prostu przepiękne
- dodał.