Województwo Małopolskie po raz kolejny włącza się w organizację wielu ciekawych inicjatyw, z których mogą skorzystać miłośnicy rowerów. Pierwsza okazja do spróbowania swoich sił „na dwóch kółkach” będzie już w najbliższą sobotę, kiedy to mieszkańcy regionu oraz turyści przemierzą małopolskie szlaki podczas pierwszego w tym roku Rodzinnego Rajdu Rowerowego
– mówi marszałek Jacek Krupa i zachęca do udziału w zmaganiach zarówno najbardziej zaprawionych rowerzystów, jak również seniorów, dzieci i młodzież. Z myślą o nich przygotowana została łatwiejsza trasa MINI: - To świetna propozycja, aby miło i aktywnie spędzić czas. Do przejechania będzie 17 kilometrów, a po drodze nie zabraknie pięknych małopolskich zabytków oraz zapierających dech w piersiach krajobrazów – zapewnia marszałek Krupa. Rajd MINI wyruszy do Trzebini już w sobotę, o godz. 13.00, spod zamku Tenczyn.
Co z kolei czeka na nieco bardziej zaawansowanych cyklistów? To trasa MAXI i 47 kilometrów jazdy z krakowskich Błoń. Do Trzebini pojadą oni zielonymi szlakami rowerowymi Greenway, polnymi drogami, nad brzegiem zalewu Chechło oraz przez rezerwat Doliny Mnikowskiej. Start już o godz. 11.00 z Cichego Kącika w Krakowie (20 metrów od lądowiska helikopterów).
Przypominamy, że na starcie obu rajdów należy stawić się minimum pół godziny wcześniej, gdyż wszystkich uczestników obowiązuje rejestracja. Oprócz sportowych emocji, będą czekać też m.in. mapki tras z objaśnieniami oraz rajdowe przypinki, które na pewno pozostaną miłą pamiątką z wydarzenia.
A potem… jeszcze więcej (nie tylko sportowych) emocji
To jednak nie wszystko, gdyż oba rajdy zakończą się przy ogrodach klasztornych bazyliki w Trzebini, gdzie na wszystkich będzie czekać ciepły posiłek oraz mnóstwo atrakcji. Wśród nich konkursy, zawody sportowe dla dzieci i loterie fantowe.
Przypomnijmy, że będzie to dopiero pierwszy z siedmiu Rodzinnych Rajdów Rowerowych. Podobne zmagania czekają na wszystkich Małopolan w Nowym Targu (19 maja), Szczucinie (17 czerwca), Gorlicach (24 czerwca), Przeciszowie (7 lipca), Dobczycach (8 lipca) i Alwerni (22 lipca).
Warto podkreślić, że w tym roku wszystkie rajdy to nie tylko okazja do sportowych emocji, ale też do radosnego świętowania 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego "na rowerowej drodze" nie zabraknie możliwości odwiedzin w ciekawych i historycznych miejscach. Dlatego najbliższy rajd wyruszy, tak jak Pierwsza Kompania Kadrowa, z krakowskiej ul. Oleandry. Kolejne zmagania to możliwość zobaczenia cmentarzu w Nowym Targu (gdzie przypomniany zostanie Zaginiony Legion Piłsudskiego), Szczucina (by złożyć kwiaty pod tablicą upamiętniającą wizytę w tym mieście marszałka Józefa Piłsudskiego), Gorlic (gdzie będzie można zobaczyć największe cmentarze Wielkiej Wojny), Przeciszowa-Podolsza (by przyczynić się do usypania kopca 100-lecia Niepodległości), Dobczyc (gdzie podczas rejsu będzie można wspomnieć Flotyllę Pińską) oraz Alwernii (gdzie rowerzyści wystartują spod grobu nieznanego żołnierza).
W tym roku to nie tylko sportowe przeżycia, ale też wspaniała lekcja patriotyzmu, pamięci o Polakach walczących o wolność oraz manifestacja radości, że przyszło nam żyć w wolnym, niepodległym i bezpiecznym kraju
– podsumowuje Jacek Krupa.