Merli, który wygrał zawody przed rokiem, wyprzedził urzędującego mistrza Europy Simona Faggioliego i Czecha Milosa Benesa W kategorii samochodów z nadwoziami zamkniętymi zwyciężył Robert Sługocki przed Robertem Serafinowiczem i Janem Milonem.
W rozgrywanym w weekend wydarzeniu rywalizowało 94 kierowców z Austrii, Czech, Francji, Kosowa, Słowacji, Włoch i Polski. Na limanowski wyścig składały się dwie klasyfikacje, Mistrzostw Europy i Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. 9. Wyścig Górski Limanowa - Przełecz pod Ostrą jest jedną z najważniejszych imprez w polskim sporcie motorowym. Start, do prawie 5,5 km trasy, usytuowano na wysokości 498 metrów n.p.m., lotną metę na wysokości 800 m. Różnica wzniesień wynosiła 302 m, średnie wzniesienie - 5,50 %. Kierowcy mieli do pokonania 33 zakręty.
Słoneczna niedziela ściągnęła na trasę imprezy ponad 15 tysięcy kibiców, w sumie przez dwa dni rywalizację kierowców oglądało ponad 25 tysięcy kibiców. Podczas wyścigu akredytowano 52 dziennikarzy, a 98 403 widzów śledziło przebieg zawodów na stronie internetowej, co jest absolutnym rekordem nie tylko w Polsce, ale i w Europie! Docenili to uczestniczący w rozdaniu nagród Leszek Zegzda, członek Zarządu Województwa Małopolskiego i Urszula Nowogórska, przewodnicząca Sejmiku Województwa Małopolskiego, chwaląc promocyjny charakter wyścigu, który w krótkim czasie stał się znakomitą wizytówką powiatu limanowskiego i Małopolski.
O rozstrzygnięciach w sobotnich zmaganiach GSMP zadecydowała pogoda. Z powodu ulewnego deszczu, niebezpiecznego dla kierowców i kibiców, organizatorzy zmuszeni byli do odwołania jednego z dwóch podjazdów i klasyfikację rundy ustalono na podstawie pierwszej części zawodów.
W klasyfikacji generalnej 5. rundy GSMP na najwyższym stopniu podium stanął Sebastian Dubai z Berg Monster Team (Mitsubishi Lancer), wyprzedzając Waldemara Kluzę z Wieliczki (Skoda Fabia) i Grzegorza Kozioła (Mitsubishi Lancer). W grupie samochodów N (niewielkie modyfikacje silnika i zawieszenia w stosunku do aut, które można kupić w salonach samochodowych) zwyciężył ubiegłoroczny mistrz Polski Rafał Serafinowicz.
Niedzielną 6. rundą GSMP wygrał Waldemar Kluza, na drugim stopniu podium stanął Słowak Igor Drotar, a trzecie miejsce przypadło czeskiemu kierowcy Jiri Losowi.
Znakomita współpraca organizatora – Auto Moto Klubu Limanowa - z samorządami na poziomie województwa, powiatu, miasta i gmin przyniosła wymierne efekty. Bardzo dobrze ocenił zawody David Grace, delegat Światowej Federacji Samochodowej (FIA). Szczególne uznanie budzi infrastruktura drogowa (bariery energochłonne, biało-czerwone spowalniacze na poboczach ostrych zakrętów i odnowiona nawierzchnia) na drodze Limanowa - Stara Wieś – Kamienica, służąca nie tylko kierowcom wyścigowym, ale wszystkim użytkownikom dróg przez cały rok. Corocznie dzięki tym zabezpieczeniom udaje się zapobiec wielu bardzo groźnym wypadkom drogowym.
Zawody w sobotę otworzył Wiesław Janczyk, wiceminister infrastruktury, deklarując dalsze wspieranie rozbudowy infrastruktury drogowej na trasie wyścigu. Zamykająca oficjalnie zawody Urszula Nowogórska, przewodnicząca Sejmiku Województwa Małopolskiego zaprosiła zawodników i kibiców na jubileuszową, 10. edycję wyścigu w 2018.
Małopolska była partnerem głównym 9. Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Małopolskiego Jacek Krupa.
