Uczestnicy rozpatrywali różne warianty i możliwości zorganizowania zimowej olimpiady. Zarówno marszałek jak i prezydent oraz wojewoda są zdeklarowanymi zwolennikami podjęcia starań o przyznanie praw do organizacji olimpiady przez Kraków wspólnymi siłami.
Prezydent Majchrowski powiedział, że zgodnie z umową z województwem małopolskim oba samorządy zarezerwowały w swoich budżetach po 1,5 mln zł na poczet wstępnych działań aplikacyjnych. Z kolei marszałek Sowa stwierdził, że olimpiada to dla regionu duża szansa i powinniśmy podjąć maksymalny wysiłek, by ją dobrze wykorzystać.
– Czy nas na to stać? Myślę, że nie będzie z tym problemu – powiedział marszałek. Podkreślił, że cała infrastruktura, która powstanie na olimpiadę, zostanie u nas w Małopolsce. - Nie powinniśmy powielać błędów innych. Hale czy obiekty budowane z myślą o olimpiadzie powinny mieć charakter wielofunkcyjny tak, by mogły służyć mieszkańcom już po olimpiadzie – dodał.
Wojewoda Miller powiedział, że pytanie można odwrócić. – Czy stać nas na to, żeby nie starać się o prawo do organizacji tych igrzysk? Małopolska ma olbrzymi potencjał, który wymaga zastrzyku gotówki.
Wszyscy uczestnicy debaty zadeklarowali współpracę i podjęcie starań o wybór Krakowa przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl). Koszt organizacji igrzysk szacowany jest na ok. 1,5 mld zł, przy czym ponad jedną trzecią z tej kwoty zapewnia MKOl, a znaczący wkład i wsparcie zapewnił rząd RP. Premier Donald Tusk wcześniej oficjalnie przyznał, że będzie sprzyjał tej inicjatywie.