Burza energetyzujących dźwięków, charakterystyczne góralskie rytmy, echa tradycyjnych pieśni, a to wszystko w oryginalnych współczesnych aranżacjach. Tak w kilku słowach można podsumować wczorajszy koncert zespołu Zakopower zamykający 5. edycję Dni Małopolski w Brukseli. - Muzyka rodzi się często z geniuszu miejsca. Nie ma wątpliwości, że muzyka Zakopower zrodziła się z tradycji, piękna i energii Podhala, a szerzej Małopolski - mówił marszałek Marek Sowa tuż przed koncertem.
Rzeczywiście to było niesamowite muzyczne show. Oprócz charyzmatycznego głosu lidera Zakopower można było usłyszeć dźwięki tradycyjnych instrumentów ludowych. Skrzypce i basy w zestawieniu z trąbką, gitarami, syntezatorem, perkusją i wyrazistym wokalem wprawiły w zachwyt brukselską publiczność. - Jestem pewien, że Zako-Power, Małopolska-Power, przemówi do Państwa tak jak do mieszkańców Małopolski - dodał na zakończenie marszałek.