- Ta kadencja będzie się różniła od poprzedniej, przebiegającej pod znakiem „boomu" inwestycyjnego. Mimo to znaczne środki, bo prawie 670 mln zł, mamy przeznaczone na inwestycje. Do głównych zadań należy przygotowanie do nowej perspektywy finansowej 2014-2020. Uruchamiamy dużą akcję projektową – podkreślał marszałek Sowa mówiąc o priorytetach Zarządu Województwa. - W nowym programie będziemy stawiać na te inwestycje, które są zwrotne, po to, by do 2020 r. Małopolska stała się regionem zamożniejszym – dodał.
Zaznaczył również, że Województwo Małopolskie otrzyma dodatkowo 68 mln euro na wsparcie projektów w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego oraz z budżetu państwa. Z tego ponad 17 mln euro zostanie przeznaczone na usuwanie skutków powodzi. – Prawie 7,5 mln euro chcemy przeznaczyć na przygotowanie dokumentacji na potrzeby aplikowania o środki z Unii Europejskiej, 5 mln euro - na kolej aglomeracyjną, 18 mln euro - na drogi o znaczeniu regionalnym, a 9 mln euro - na żłobki i obiekty dla osób starszych – wyliczał marszałek. - Bardzo poważnie myślimy o kolei aglomeracyjnej, dlatego też inwestujemy w odnowę taboru kolejowego. 160 mln zł już wydaliśmy na zakup nowoczesnych pociągów, kolejne kontrakty są przygotowywane – przekonywał Marek Sowa. – Ten zakup jest zobowiązaniem do tego, że za cztery lata po Małopolsce będą jeździć nowoczesne składy po zmodernizowanych torach – podkreślił wicemarszałek Roman Ciepiela.
- Wyzwaniem dla Małopolski jest powiązanie transportowe kluczowych centrów regionalnych województwa: Krakowa, Tarnowa, Nowego Sącza i Nowego Targu – zaznaczył wicemarszałek Ciepiela mówiąc o strategii rozwoju transportu w Małopolsce do 2030 r. Istotne jest również zwiększenie dostępności transportowej obszarów peryferyjnych do kluczowych centrów regionalnych województwa oraz powiązanie ich z obszarami aktywności gospodarczej na terenie Małopolski i województw sąsiadujących. Wśród zadań do realizacji w 2011 r. wicemarszałek wymienił akceptację przez Komiscję Europejską i Parlament Europejski polskich propozycji rozszerzenia korytarzy TEN-T (linia kolejowa Kraków-Piekiełko-granica państwa), zawarcie porozumienia z GDDKiA w sprawie przygotowania projektów przyszłościowych, przygotowanie podstaw kontraktu regionalnego w sprawie połączenia A-4 z istniejącym układem komunikacyjnym, uzgodnienie programów realizacyjnych kolei aglomeracyjnej oraz „parkuj i jedź” oraz decyzje w sprawie budowy kolejnego odcinka S-7. – Korytarz TEN-T urywa się na terenie Małopolski. Jest to przedmiotem naszego dużego zainteresowania – podkreślał Roman Ciepiela.
Wojewoda Kracik mówił o inwestycjach hydrologicznych, w tym o programie Górna Wisła, który ma przyczynić się do lepszej ochrony przeciwpowodziowej. Spośród wielu propozycji wybrano 39 zadań, które będą zrealizowane do 2030 r. – Koszt to 13,5 mld zł, ale od 1997 r. wydamy w sumie 4 mld zł na usuwanie skutków powodzi – przekonywał. - Stan prawny nie zabrania budowy na terenach zalewowych i osuwiskowych. Należy wyłączyć te obszary z terenów budowlanych. To jest problem, z którym nikt – poza parlamentarzystami – sobie nie poradzi – apelował wojewoda.
Niepokój parlamentarzystów wzbudziło kontraktowanie świadczeń zdrowotnych w Małopolsce. Wojewoda Kracik uspokajał zaznaczając, że pieniędzy jest więcej niż w ubiegłym roku. – Środków na jednego mieszkańca mamy jednak mniej niż średnia w Polsce. Wynik w postaci 1468 zł daje nam 11. miejsce w kraju – zaznaczył wicemarszałek Kozak.
Uczestnicy spotkania zgodzili się, że jest ono znaczącym „forum przekazu informacji”. Wyrazili poparcie dla budowy linii Kraków-Piekiełko. Rozmawiano również o inwestycjach drogowych, stanie dworców kolejowych, modernizacji linii kolejowej Kraków-Przemyśl. Poruszono również kwestie środowiskowe: przygotowanie programu „Górna Wisła”, problem osuwisk oraz zanieczyszczenia powietrza i alternatywnych rozwiązań komunikacyjnych. Dyskutowano także o reformie nadzoru pedagogicznego, likwidacji małych szkół, bezrobociu i środkach na aktywizację rynku pracy oraz zwiększeniu efektywności rozpracowywania grup chuligańskich.
Władze regionu będą spotykać się z parlamentarzystami 3-4 razy w roku. – W czasie tych spotkań chcielibyśmy informować o naszych zamiarach oraz rozmawiać o istotnych dla województwa sprawach – zaznaczył marszałek Sowa.
(azlo)
