W nabożeństwie uczestniczyli m.in. marszałek Marek Sowa i przewodniczący Sejmiku Kazimierz Barczyk.
Kardynał Dziwisz podkreślił, że wraz ze śmiercią Jana Pawła II rodziła się nadzieja, że on pozostanie z nami i w innym wymiarze będzie nas wspierał. - Nasz smutek zamienia się w radosne oczekiwanie na beatyfikację – zaznaczył. - Dni jego odchodzenia i pogrzebu zjednoczyły nas tak, jak on jednoczył nas w ciągu całego swojego życia przez swoje nauczanie i postawę otwartą na Boga i człowieka – mówił kardynał. Podkreślił również to, że śmierć Jana Pawła II oznaczała dla nas utratę „niezawodnego punktu odniesienia”.
Po mszy świętej odbył się koncert "Santo Subito" w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk", zorganizowany przez Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II. Wieczorem, jak co roku, wierni czuwali pod Oknem Papieskim. O 21.37 zabrzmiał dzwon Zygmunta, a zegar na Wieży Ratuszowej zatrzymał się na trzy minuty.
(azlo)