Wspominamy dzisiaj tureckich żołnierzy, którzy ponad 100 lat temu oddali życie w walce na froncie galicyjskim. Dzisiejsza Małopolska była podczas I wojny światowej areną krwawych walk armii wielu narodów. Na różnych odcinkach galicyjskiego frontu zginęło ponad 1050 Turków. Cześć Ich pamięci!
- mówił wicemarszałek Ryszard Pagacz.
Ceremonia została zorganizowana przez Raufa Alpa Denktaşa, Ambasadora Republiki Turcji w Polsce, z inicjatywy Attaché Wojskowego Ambasady Tureckiej. Hołd swoim przodkom oddali tureccy dyplomaci, przedstawiciele wojska i społeczności tureckiej w Polsce. Oficjalny przedstawiciel Dyrektoriatu do spraw Religinych Republiki Tureckiej odmówił na cmentarzu modlitwę.
Uroczystość uświetniła muzyka wojskowa w wykonaniu orkiestry 6 Brygady Powietrznodesantowej im. gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego z Krakowa.
W latach 1916-1917 w Galicji doszło do ciężkich walk toczonych przez jednostki m.in. Imperium Osmańskiego - m.in.Tureckiego XV Korpusu, przeciw wojskom rosyjskim. Podczas walk na różnych odcinkach galicyjskiego frontu zginęło ponad 1050 żołnierzy tego Korpusu. Jeszcze podczas trwania działań wojennych w 13 różnych miejscach utworzono dla nich cmentarze i pomniki.
Na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie znajduje się mogiła porucznika Mehmet İsmail Hakkı oraz jego 10 żołnierzy. Oprócz nich pochowanych jest na tym cmentarzu około 40 muzułmanów, przypuszczalnie o korzeniach tureckich, którzy walczyli w Bośniacko-Hercegowińskim Pułku Armii Cesarstwa Austro-Węgier.