Rada Gminy jednogłośnie przyjęła uchwałę o przyznaniu mu tytułu „Zasłużony dla Gminy”. Akt nadania wyróżnienia został przekazany rodzinie wybitnego patrioty. Pod Domem Ludowym, po odczytaniu rozkazu o pośmiertnym awansie, prezydent Komorowski odsłonił tablicę pamiątkową ku czci Adama Boryczki i złożył pamiątkowy wieniec.
- Jest dla mnie prawdziwą dumą, prawdziwą radością, że mogłem się przekonać o tym, że Boryczka jest stąd, z Wierzchosławic, z tego miejsca, które przecież po tylekroć dawało wiernych synów tej Ojczyzny - powiedział prezydent, który podkreślił osobistą więź łączącą go z Adamem Boryczko. - To dla mnie wyjątkowo wzruszająca okoliczność. Ja miałem ten wielki honor, że bylem raz przedstawiony Tońce przez mojego ojca. Był on obecny, zawsze żywy w tradycji mojej rodziny. Potrafił łączyć postawę niezłomnego żołnierza z postawą odpowiedzialnego dowódcy. Miał odwagę powiedzieć tym resztkom AK, błąkającym się po okolicach Wilna, że trzeba jechać tam, gdzie jest obecna Polska. Mówił do żołnierzy: "Trzeba ratować wasze młode głowy" - dodał prezydent Komorowski.
Uroczystości w Wierzchosławicach zakończyła konferencja „Wincety Witos – Polskie drogi do Wolności – ruch ludowy w walce o niepodległość” z udziałem Prezydenta RP, Ministra Pracy i Polityki Społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Wicemarszałka Województwa Małopolskiego Romana Ciepieli.
Adam Boryczko urodził się w 1913 roku w Wierzchosławicach. Przed 1939 rokiem pracował w Państwowych Zakładach Azotowych w Mościcach. W czasie wojny był majorem Armii Krajowej i Ruchu Oporu bez Wojny i Dywersji "Wolność i Niezawisłość". Jako jeden z pierwszych przeszkolonych cichociemnych dostał się do kraju i został oficerem V odcinka organizacji dywersyjnej Wachlarz. Od końca 1947 roku był kurierem Delegatury Zagranicznej WiN. Aresztowany przy próbie przekroczenia granicy PRL w 1954 roku, został skazany na karę śmierci, zamienioną na karę dożywotniego więzienia. Na wolność wyszedł dopiero po 13 latach. Zmarł w Warszawie w 1988 roku.
Wierzchosławice, nazywane kolebką ruchu ludowego, są sławne dzięki Wincentemu Witosowi, który urodził się w tej wsi w 1874 roku. Trzykrotny premier II Rzeczypospolitej oraz działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego został pochowany na miejscowym cmentarzu w 1945 roku. Prezydent Komorowski wraz z pozostałymi uczestnikami uroczystości złożył wieniec na grobie Witosa i oddał cześć wybitnemu politykowi.