Był skwar, czołgi, kilkanaście polskich dywizji, sprawni dowódcy i intensywny wysiłek cywilów. Zaczęło się 13 sierpnia 1920 roku. Armia Czerwona zaatakowała Warszawę.
Gdyby Polacy nie wygrali tej bitwy, Europa stanęłaby otworem przed bolszewickimi wojskami i ideologią komunizmu. Wydarzył się „Cud nad Wisłą”. Jednak zwycięstwo nie było dziełem przypadku, ale taktycznego geniuszu i heroicznej postawy narodu. Dziś chcemy wykrzyczeć, wyśpiewać swoją wolność. Pokazać, ze jako wolni i dumni ze swej Ojczyzny Polacy możemy obchodzić Święto Wojska Polskiego i Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 15 sierpnia 1920 roku
- podkreśliła Anna Pieczarka z zarządu województwa.
Przez Wolę Rzędzińską przeszła defilada grup rekonstrukcji historycznej. Na historyczny piknik wojskowy złożyły się pokaz polskiej husarii, musztry, broni i wyposażenia strzelców konnych. Zaprezentowany został przedwojenny czołg typu TKS i samochód terenowy PZInż. Obejrzeć można było strzelanie z repliki armaty przeciwpancernej Bofors i karabinu maszynowego, pojedynki rycerskie. Pokazane zostało też współczesne umundurowanie, wyposażenie i uzbrojenie Wojska Polskiego.
Była możliwość strzelania z łuku i skorzystania z wielu innych atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Był również darmowy poczęstunek wojskową grochówką.
Wydarzenie zostało zrealizowane przy wsparciu finansowym województwa małopolskiego.