Konferencja "Rodzina we współczesnym świecie" odbywa się 13. raz w ramach cyklu "Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej". Uczestniczą w niej politycy, naukowcy, filozofowie, duchowni, dziennikarze i publicyści.
Polityka prorodzinna idąca w parze z rozwojem gospodarczym oraz czerpanie z doświadczeń państw, które zahamowały spadek demograficzny są bronią rządu przeciwko malejącej ilości urodzeń w Polsce. - Rozwój gospodarczy jest podstawowym zadaniem, kiedy mówimy o niżu demograficznym. Polityka prorodzinna nie może być kosztem rozwoju gospodarczego – ten element trzeba stale uwzględniać. Każda rodzina musi mieć zapewnioną egzystencję, musi mieć pracę. Nie chodzi o to, żeby wydać kolejne pieniądze, tylko zadbać o to, żeby było ich więcej. Są w naszym kraju warunki do tego, aby rozwój gospodarczy połączony był z wrażliwością w kwestiach prorodzinnych - przekonywał Prezydent RP Bronisław Komorowski.
To właśnie perspektywa utraty pracy albo zmniejszenie zarobków powstrzymuje Polaków przed powiększaniem rodziny. Prezydent dodał: - Działajmy tak, żeby w wolnej Polsce nie trzeba było wybierać między pracą a dzieckiem. Zachęcam pracodawców, żeby w swoich pracownikach dostrzegali także rodziców i ich potrzeby, zachęcam związki zawodowe do refleksji - czy w ramach żądań pracowniczych nie powinno było być więcej troski, żeby rozwiązania w istniejącym systemie pracy uwzględniały potrzeby rodziców pracujących, zwłaszcza młodych matek. Bo tylko wspólnym wysiłkiem zbudujemy taką wrażliwość, żeby w każdym aspekcie funkcjonowania społeczeństwa dostrzegać polską rodzinę. To samo dotyczy organizacji pracodawców. Młodzi nie mogą stać przed takimi dramatycznymi wyborami: praca czy dziecko.
W Polsce spadek urodzeń notowany jest od kilku lat, ale niż demograficzny i związane z nim konsekwencje społeczne i gospodarcze są zjawiskiem ogólnoeuropejskim. - Ważna jest nie tylko troska o rodzinę, ale umiejętność przepływu doświadczeń. Musimy sięgać do doświadczeń zagranicznych, także po te inne, nie związane z polską tradycją wzorce. Na przykład od krajów, które zjawisko kryzysu demograficznego potrafiły jeśli nie zlikwidować, to znacząco ograniczyć. Warto podjąć próbę zbudowania bazy dobrych praktyk - propozycji, dobrych rozwiązań. Będę chciał stworzyć taką bazę w Kancelarii - zapowiedział prezydent.
Marszałek Marek Sowa przypomniał, że konferencje dotyczące roli Kościoła w procesie integracji europejskiej od wielu lat są mocno zakorzenione w Krakowie i regionie i oddziałują później przez cały rok na debatę publiczną. - Dziękuję organizatorom za tegoroczny temat przewodni konferencji. Wszystko zaczyna się w rodzinie i wszystko zależy od rodziny. Możemy tak powiedzieć w Krakowie, który jest ostoją pewnych tradycji. Od rodziny zależy nasze otoczenie, naród, kościół. Jan Paweł II zobowiązał nas, aby budować program na rzecz rodziny - powiedział marszałek i dodał: - Chcemy w Małopolsce wspierać rodziny wielodzietne. Pracujemy nad programami wsparcia. Małopolska Karta Rodzinna powstała po to, żeby te rodziny miały szansę funkcjonowania tak, jak inni.
Odnosząc się do konieczności współpracy europejskiej na rzecz trwałości rodziny marszałek dodał: - Jestem przekonany, że ta debata będzie ważnym wkładem w te propozycje, które z inicjatywy prezydenta nabierają konkretnego kształtu w kraju. Mam nadzieję, że będziemy mogli je rozpropagować na terenie całego kraju i całej Europy.
Tematem przewodnim dwudniowych wykładów jest rodzina, osadzona w tradycji chrześcijańskiej, wobec wyzwań współczesnego świata i polityki rodzinnej w Unii Europejskiej. Spotkania w grupach roboczych dotyczą aktualnych, szeroko dyskutowanych zagadnień związków partnerskich oraz zjawiska gender.
Głównym organizatorem dwudniowego spotkania jest Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie. Konferencję objął patronatem kardynał Stanisław Dziwisz