Z jednej strony Fabryka, wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt komputerowy, ma ambicję przyciągania młodych ludzi, oferując im pomoc w realizacji własnych projektów z zakresu IT. Z drugiej zaś skierowana jest na osoby z przedziału wiekowego 50+. Seniorzy poznają w niej m.in. podstawy internetu oraz przekonują się, ile czasu i pieniędzy pozwala oszczędzić nowoczesna technologia.
Kolejną grupą docelową, do której adresowana jest Fabryką są nauczyciele, którzy mają... uczyć się w niej, w jaki sposób przekazywać wiedzę młodzieży przy wsparciu technologicznych nowinek.
– We współczesnej szkole można przekazywać wiedzę w sposób tradycyjny, ale można robić to także z wykorzystaniem nowoczesnej technologii. Skoro tylko są takie możliwości, to należy, wręcz trzeba z nich korzystać – przekonuje Roman Ciepiela, wicemarszałek Małopolski.
Jego zdaniem Fabryka Przyszłości to szansa nie tylko na podniesienie umiejętności i kompetencji wielu tarnowian, ale również na wzrost prestiżu samego Tarnowa. Jest duża szansa na to, że Fabryka przyciągać będzie młode, ambitne osoby z całej Polski, które chcą się rozwijać w branży cyfrowej.
– Jestem przekonany, że tarnowska fabryka stanie się zaczynem swoistego kombinatu przyszłości, który będzie miał swoje oddziały także w innych miastach Małopolski – dodaje.
Ośrodek wspierać ma także młodych przedsiębiorców w zakładaniu biznesów cyfrowych.
Fabryka Przyszłości to inicjatywa Stowarzyszenia Miasta w Internecie oraz grupy ekspertów edukacji cyfrowej. Mieści się przy ul. Szerokiej 7 w lokalu przekazanym przez miasto.
(jch)