Modlitewne czuwanie młodych, którzy z całej Polski przyjeżdżali do Krakowa już od wczoraj, składało się z 3-częściowego oratorium pokazującego problemy współczesnej młodzieży. Etiudy filmowe, modlitwa i część muzyczna wykonana przez 400 członków połączonych chórów Krakowa tworzyły program wieczoru, ułożony przez samych młodych ludzi.
"Tak jak wszystkim młodym ludziom na przestrzeni wieków, nam również towarzyszy pytanie ewangelicznego Młodzieńca: co mam robić, by odnaleźć życie wieczne? Prosimy, abyś pomógł nam na nowo odczytać odpowiedź Chrystusa, abyś obudził w nas odwagę, wytrwałość i radość płynące z wiary" - mówili młodzi do papieża Benedykta XVI i kilkukrotnie tego wieczoru słyszeli rady, które papież kierował do „ Drogich Młodych Przyjaciół".
„Nie dziwcie się więc przeciwnościom, jakiekolwiek są! Nie zrażajcie się nimi! Budowa na skale to nie ucieczka przed żywiołami, które są wpisane w tajemnicę człowieka. Budować na skale znaczy liczyć na świadomość, że w trudnych chwilach można zaufać pewnej mocy" - mówił papież.
Każdy uczestnik spotkania przyniósł ze sobą kamień z wyrytym swoim imieniem i nazwą miejscowości. Kamienie te staną się częścią budynków Centrum Myśli Jana Pawła II „Nie lękajcie się". Ojciec Święty pobłogosławił też kamień węgielny pod budowę tego Centrum. Wymownym znakiem budowania na skale stały się także deklaracje młodych ludzi "Nie biorę, jestem wolny od narkotyków". Księgę w białej oprawie z wpisem ponad 30 tys. deklaracji abstynencji od narkotyków, otrzymał w darze na Błoniach wyraźnie wzruszony Ojciec Święty.
Przestrzegając młodzież przed zagrożeniami współczesności papież zauważył: „Nie trzeba wielkiej bystrości umysłu, by dostrzec wielorakie objawy odrzucania Jezusa, również tam, gdzie Bóg dał nam wzrastać. Jezus niejednokrotnie jest ignorowany, jest wyśmiewany, jest ogłaszany królem przeszłości, ale nie teraźniejszości, a tym bardziej nie jutra, jest spychany do lamusa spraw i osób, o których nie powinno się mówić na głos i w obecności innych. Jeśli w budowaniu domu waszego życia napotykacie na tych, którzy pogardzają fundamentem, na którym budujecie, nie zniechęcajcie się!"
Symbolicznym znakiem odważnego budowania na skale stało się na koniec sobotniego spotkania światło, które papież odpalając świecę od Paschału przekazał młodzieży.
Po raz ostatni zawołanie „Drodzy Przyjaciele" zabrzmiało w sobotę wieczorem ok. 21:45 przy Franciszkańskiej 3. Benedykt XVI, podobnie jak poprzedniego dnia - pojawił się w papieskim oknie, chociaż tym razem długo wywoływany i proszony o spotkanie przez kilka tysięcy krakowian. Papież wyszedł do okna na krótką chwile i dziękując za wielką życzliwość, zaprosił wszystkich na jutrzejszą Mszę Świętą na Błoniach.
