We wprowadzeniu do problematyki posiedzenia, przewodniczący Klubu Józef Oleksy oznajmił, że ujęte w Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014-2020 zadania, inwestycje i przedsięwzięcia, zwłaszcza w dziedzinie infrastruktury komunikacyjnej, są niesatysfakcjonujące dla Nowego Sącza i Sądecczyzny. - Ten region będzie się dusił bez drogi szybkiego ruchu od autostrady i bez obwodnic Nowego Sącza i bez lotniska. Analizujemy różne projekty z troską, że tak mało uwagi udziela się kwestiom, które w dużych regionach uważa się za oczywiste, a w małych uważa się za kaprys – zaznaczył Józef Oleksy.
Marszałek Marek Sowa poinformował, że w projektach Ministerstwa Transportu wśród projektów kolejowych ujęte są m.in. linia Podłęże – Piekiełko oraz rewitalizacja linii Nowy Sącz – Chabówka, natomiast brak jest zapisów dotyczących drogi ekspresowej z Brzeska do Nowego Sącza. W przypadku kwestii dotyczących lotniska w Łososinie Dolnej kluczową barierą jest za krótki pas startowy i brak możliwości jego przedłużenia. Gospodarz województwa mówił także o innych przedsięwzięciach, które będą realizowane w ramach nowej perspektywy finansowej.
- W przyszłym okresie programowania chcemy położyć nacisk na zagospodarowanie zbiorników wodnych – informował marszałek Marek Sowa. - W przypadku subregionu sądeckiego mówimy o Klimkówce i Jeziorze Rożnowskim, a pozostałe to: Świnna Poręba, Czorsztyn i Zbiornik Dobczycki. Ten potencjał jest niewykorzystywany. Jest duże zainteresowanie biznesu i nie chciałbym, aby bariery ze strony administracji publicznej były przeszkodą w realizacji projektów biznesowych, oferujących usługi na wyższym poziomie – dodał gospodarz regionu.
Nie tylko województwo będzie dzieliło środki unijne na realizację projektów. Na szczególne dofinansowanie przedsięwzięć będą mogły liczyć miasta prezydenckie.
- Nowy Sącz prawdopodobnie znajdzie się w dużym projekcie krajowym, w pakiecie 50 miast, które zostaną objęte wsparciem 2 mld euro, co statystycznie oznacza, że do miasta powinno trafić 40 mln euro – mówił Marek Sowa. - Dziś musimy mieć gotowe projekty na kwotę 200-250 mln zł, które dla wzmocnienia miasta subregionalnego możemy zrealizować. To nie są małe środki – zaznaczył marszałek.
Podczas spotkania dyskutowano również o sytuacji Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Nowy Sącz oraz o planowanym w 2014 roku Światowym Zjeździe Sądeczan.
Klub Przyjaciół Ziemi Sądeckiej powstał w połowie lat 50. XX wieku (reaktywowany w 2004 r.), jako stowarzyszenie skupiające sympatyków i miłośników Nowego Sącza i Sądecczyzny, znanych ludzi polityki, kultury, nauki i biznesu legitymujących się sądeckim rodowodem lub związanych w przeszłości miejscem edukacji i pracy zawodowej, a rozsianych obecnie po kraju i świecie. Klub wspiera działania w sferze społeczno-gospodarczej, inicjuje przedsięwzięcia kulturalne, funduje corocznie stypendia dla najlepszych maturzystów. Ważnym elementem integracyjnym Klubu są Zjazdy Sądeczan. Stowarzyszenie ma oddziały w Chicago i Detroit.