Na początku swojej pracy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego Rafał Kocot był odpowiedzialny za wznowienie współpracy z Turyngią. Wcześniej ten kraj związkowy miał umowę o współpracy z dawnym Województwem Krakowskim. Konieczne było dostosowanie ram współdziałania do powstałego po reformie administracyjnej Województwa Małopolskiego, i nadanie kontaktom nowej dynamiki.
Praca Rafała Kocota dała znakomity efekt. Współpraca między Małopolską a Turyngią była wzorcowa. Powstało wiele wspólnych projektów, które w części trwają do dziś. Seminarium Przyszłości odbywało się na przemian w Małopolsce i Turyngii. Było okazją do dyskusji nad najważniejszymi tematami prowadzonych w gronie intelektualistów, przedsiębiorców i polityków.
Do dwustronnej współpracy dołączył Obwód Lwowski, co dało asumpt do trójstronnej debaty na regionalnym poziomie. Turyngia i Małopolska zdały praktyczny egzamin z solidarności po ogromnej powodzi w naszym regionie, a następnie po nieszczęśliwym pożarze biblioteki w Weimarze. Konkretną współpracę nawiązały szkoły, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe i wiele innych podmiotów. Przez cały okres pracy dla Małopolski Rafał Kocot odpowiadał za tę owocną współpracę. Był dyrektorem Kancelarii Zarządu WM, przez długie lata pracował w Biurze Współpracy Międzynarodowej, będąc również jego kierownikiem.
Między innymi z inicjatywy Rafała Kocota powstała stała komisja Sejmiku Województwa Małopolskiego ds. współpracy z Polakami i Polonią za granicą, która niosła konkretną pomoc naszym rodakom za granicą.
W latach 2016-2022 Rafał Kocot był konsulem do spraw Polonii i kierownikiem wydziału Polonii w konsulacie generalnym RP we Lwowie. Wytyczał tam nowe kierunki działania. Lwowska Strefa Młodzieży, czy inicjatywy turystyczne na karpackich szlakach to jego zrealizowane nowatorskie pomysły. Ze szczególną pieczołowitością dbał o polskie miejsca pamięci w swoim okręgu konsularnym.
Zespół Nowego Kuriera Galicyjskiego pożegnał dyplomatę takimi słowami „Był oddanym dyplomatą i zaangażowanym w służbę na rzecz Polaków za granicą. Był przyjacielem naszej redakcji i naszym stałym czytelnikiem. Pozostanie w naszej pamięci jako osoba pełna życzliwości, profesjonalizmu i serca dla spraw polonijnych”. Rafał Kocot miał 51 lat.