W omawianym podczas dzisiejszego spotkania dokumencie przeprowadzona została szczegółowa analiza systemu ochrony zdrowia w Małopolsce oraz ocena stanu zdrowotnego mieszkańców województwa. Znalazły się w nim również założenia planistyczne dotyczące zapotrzebowania na świadczenia zdrowotne w roku 2005. W pierwszej części raportu uwzględnione zostały czynniki mające pośredni oraz bezpośredni wpływ na stan zdrowia populacji, takie jak: środowisko fizyczne i społeczno-gospodarcze (geograficzne, sytuacja socjoekonomiczna, infrastruktura, potencjał ludzki), sytuacja demograficzna, czynniki ryzyka zdrowotnego oraz zapobieganie chorobom. W drugiej części przedstawiony został plan działań operacyjnych przyjęty przez samorząd województwa. Jego założenia są zgodne ze Strategią Rozwoju Województwa Małopolskiego oraz Małopolskim Programem Ochrony Zdrowia w latach 2001-2005.
Zgodnie z założeniami dokument wytyczał będzie kierunki działań dla organizatorów zarządzających jednostkami ochrony zdrowia i dla płatnika, który będzie konstruował system zabezpieczeń świadczeń zdrowotnych w Małopolsce. Niepokój wicemarszałka Andrzeja Sasuły budzi brak zainteresowania ministerstwa zdrowia nadzorem nad spójnością planów wojewódzkich i planu krajowego. – Nie ma także wielkiej motywacji do przygotowania podobnego dokumentu. Wydaje się, że na poziomie kraju wojewódzkie projekty zostały odłożone na półkę. Nie zadano sobie trudu połączenia ich i stworzenia jednej całości – Narodowego Planu Zdrowotnego. Dla nas sam program jest wyjątkowo ważny – podkreślał wicemarszałek Sasuła.
Członkowie Małopolskiej Rady Zdrowia Publicznego analizowali ponadto problemy funkcjonowania na terenie Małopolski Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych (SOR). Podkreślali konieczność doprecyzowania pojęcia tzw. regionu obsługi SOR, usprawnienia systemu powiadamiania o wypadkach a wreszcie zrozumienia różnicy pomiędzy SOR a izbami przyjęć. Praktyka kierowania do SOR-ów coraz większej liczby pacjentów jest nieuzasadniona, bowiem ich rola nie powinna sprowadzać się do leczenia chorób przewlekłych, lecz do działania w przypadkach nagłego zagrożenia życia. Członkowie Rady złożyli także postulat utrzymania Małopolskiego Programu Interwencji Kardiologicznej, realizowanego dotąd w szpitalu Jana Pawła II i Uniwersyteckim.
Małopolska jest pierwszym województwem, które kończy praktyczną realizacją Systemu Ratownictwa Medycznego. Zarząd województwa corocznie w ramach programu restrukturyzacji służby zdrowia przekazywał pieniądze na uruchomienie powiatowych SOR. Przed tygodniem zdecydował o przekazaniu środków w wysokości 2 mln zł na uruchomienie SOR przy szpitalu w Nowym Sączu. Do końca roku cały system powinien działać bez zarzutów.
Uczestnicy spotkania wyrazili zaniepokojenie sposobem rozliczania kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Przypominali, że małopolskie szpitale obsługują coraz większą ilość pacjentów z terenu całej Polski, wciąż jednak nie została zwiększona ilość pieniędzy przeznaczonych na ten cel. Postulowali zwiększenie środków przekazywanych do Małopolski przez Narodowy Fundusz Zdrowia poprzez uruchomienie tzw. rezerw na świadczenia albo wprowadzenie tzw. rozliczeń międzyregionalnych. Pieniądze trafiłyby wówczas do tych ośrodków, z których usług pacjenci faktycznie korzystają.
Członkowie Rady zaproszeni zostali na III Konferencję Małopolskiej Rady Zdrowia Publicznego, podczas której analizowane będą akty prawne mające wpływ na kształtowanie systemu ochrony zdrowia w Polsce (ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej i ustawa mająca zastąpić obowiązującą jeszcze ustawę o ubezpieczeniach w Narodowym Funduszu Zdrowia). Członkowie Rady zwrócą się do ministerstwa z apelem o opracowanie harmonogramu wdrażania ustawy o państwowym ratownictwie medycznym oraz o pilne działania w związku z dramatyczną sytuacją finansową szpitali.
