W miniony weekend próbowano smakołyków z całego regionu. Był tradycyjny chleb ze smalcem, hałuski tarciane z kapustą, moskole, pasztety, szynki, wędzone kiełbasy, pierożki gryczane, swojskie chleby na kwaśnicy, ciasta, miody i suszone grzyby.
Wystawione w konkursie produkty oceniali eksperci kulinarni - Kurt Scheller, Theofilos Vafidis, Jerzy Pasikowski i Mirosław Drewniak.
Uznanie zdobyły:
- wyroby piekarnicze i cukiernicze: Ciasto flisackie z Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich z Kątów
- wędliny oraz przetwory mięsne: Kiełbasa krakowska sucha z Masarni Krakowskiej z Krakowa
- sery i inne przetwory mleczne: oscypek owczy Pana Władysława Barnasia z Czerwiennego
- gotowe dania i potrawy: hałuski tarciane z kapustą z Gospodarstwa Agroturystycznego „U Pradziada” ze Stasikówki
- inne produkty: miód spadziowy z Gospodarstwa Pasiecznego Państwa Zofii i Grzegorza Kiejdo z Bochni
- najatrakcyjniejsze danie restauracyjne: pierś lazurowa z Restauracji „Laguna” z Gorlic
Także publiczność, która przez dwa dni odwiedzała plac Wolnica, wskazała swoje kulinarne typy:
- wyroby piekarnicze i cukiernicze: chleb królewski z bakaliami z Firmy „Strusinianka” z Tarnowa
- wędliny oraz przetwory mięsne: kabanos wieprzowy z Zakładów Przetwórstwa Mięsnego „Rolmat” z Biertowic
- sery i inne przetwory mleczne: lody tradycyjne z Firmy Handlowo Produkcyjnej „Melba” z Krzeszowic
- gotowe dania i potrawy: bigos z Koła Gospodyń Wiejskich z Klęczana
- inne produkty
specjalność gospodarza z Zakładu Przetwórstwa Rybnego „Krak-Marfish” z Poskwitowa
- przetwory owocowe i warzywne: sałatka warzywna fitness z Zakładu Przetwórstwa Owoców i Warzyw Pana Stanisława Tracza z Dąbrowy Tarnowskiej
W niedzielę mistrzowie kuchni małopolskich restauracji prezentowali swoje umiejętności w pokazie gotowania na żywo. Palmę pierwszeństwa zdobyła krakowska Restauracja „Antonio”, która pokonała siedmiu innych konkurentów.
Nagrodzeni wystawcy odebrali statuetki i tabliczki okolicznościowe z rąk Marszałka Województwa Małopolskiego Marka Nawary oraz mistrza kuchni Karola Okrasy, który przez dwa dni relacjonował przebieg Małopolskiego Festiwalu Smaku.
Imprezę odwiedziły tłumy Krakowian i turystów, a w plebiscycie publiczności oddano aż 11.000 głosów.