Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

Małopolski biznes do irackiego Kurdystanu z samorządowym wsparciem

Samorząd
27 stycznia 2012
Małopolskie firmy są zainteresowane prowadzeniem działalności w Kurdystanie.  Do Małopolski przyjechała grupa kurdyjskich przedsiębiorców, by rozmawiać o możliwościach wejścia polskiego biznesu na iracki rynek. Dziś przedstawiciele 30  firm m.in. z branży: budowlanej, inżynierii wodnej i architektury przemysłowej zasiedli z gośćmi z Bliskiego Wschodu przy wspólnym stole, by rozmawiać o handlowej wymianie.

Wizyta kurdyjskich biznesmenów w Krakowie to efekt podpisanej niedawno deklaracji o współpracy między Małopolską a irackim regionem. Dziedziny, w których Małopolska będzie współpracować z Kurdystanem to budownictwo, infrastruktura, wydobycie złóż naturalnych, energetyka, zarządzanie gospodarką wodną, rolnictwo, turystyka, wymiana kulturalna, rozwój gospodarczy i wymiana handlowa. Skorzystać mają też uczelnie wyższe. Studenci będą mogli wyjechać na zagraniczne stypendia i naukowe wymiany.  Uniwersytet Jagielloński i Akademia Górniczo Hutnicza już kształcą kurdyjskich studentów. Teraz stypendia w Krakowie chce zaoferować Uniwersytet Rolniczy. Sformalizowanie współpracy pomiędzy regionami ma ułatwić nawiązanie kontaktów pomiędzy instytucjami, samorządami i organizacjami pozarządowymi. Odnowiona zostanie także współpraca w dziedzinie archeologii, która ucierpiała z powodu wojny w Iraku. Polskie firmy będą mogły także uczestniczyć w przetargach na irackim rynku.

Wątpliwości, że z wymiany handlowej  z Kurdystanem skorzystają małopolscy przedsiębiorcy, a gospodarcze efekty rozmów będą widoczne już wkrótce nie miał wicemarszałek Wojciech Kozak. – Oba narody pracują szybko i precyzyjne, a dzisiejsze kolejne już wspólne spotkanie jest tego najlepszym dowodem. Mamy ambicję, aby jak najszybciej doprowadzić do wymiany pomiędzy regionami w różnych dziedzinach - rozpoczynając  od naukowej   – powiedział Wojciech Kozak.

Podobnego zdania jest Ziyad Raoof, przedstawiciel Rządu Regionalnego Kurdystanu w naszym kraju, który uważa, że polscy przedsiębiorcy są najlepszymi partnerami do współpracy dla kurdyjskiego biznesu, bo znają specyfikę kraju. – W dawnych czasach  wielu Polaków przyjeżdżało tu do pracy, a w ostatnim czasie mieliście bazę wojskową stabilizującą sytuację w Iraku. Daliście się poznać jako solidni partnerzy.  – mówił.

Zapewnił też, że prawo w Kurdystanie sprzyja zagranicznym inwestorom, a rząd ułatwia rozpoczęcie działalności gospodarczej oferując ulgi podatkowe.

Przypomniał również, że w trudnych czasach dla Kurdystanu - to Małopolska była pierwszym regionem w Europie, który wyciągnął pomocną dłoń. – Podczas gdy nasi rodacy uciekali przed bombardowaniami irackiego rządu pomagaliście zbierać dla nich żywność i lekarstwa - dodał Ziyad.

Do inwestowania w Małopolsce z kolei zachęcał prezes Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Wiesław Bury. – Mamy wam sporo do zaoferowania, a władze regionu są przyjazne zagranicznym inwestorom. Począwszy od niskich kosztów pracy, wysokiej jakości życia, niskich podatków dla przedsiębiorców skończywszy na możliwości inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych– przekonywał zagranicznych gości prezes MARR.


Kilkudniowa wizyta kurdyjskich biznesmenów w Polsce rozpoczęła się od spotkań z marszałkiem oraz przedstawicielami Izb Gospodarczych w Województwie Wielkopolskim. Dziś zagraniczni przedsiębiorcy odwiedzili także Centrum Business in Małopolska.

Galeria zdjęć