Mieszkańcy mają coraz więcej możliwości by wyrazić swoje zdanie i opinię. Jak w czasie debaty wskazywał marszałek Jacek Krupa – jednym z narzędzi, które świetnie to pokazuje, jest budżet partycypacyjny.
Mamy w Małopolsce piękne dowody na to, że aktywność obywateli ma sens. Pierwsza edycja naszego budżetu obywatelskiego – i pierwszego na taką skalę w Polsce – już przynosi konkretne owoce. Jeden z najbardziej widowiskowych i krzepiących przykładów to prom z Tyńca do Piekar, który dzięki inicjatywie mieszkańców – tych, którzy zgłosili ten pomysł do budżetu obywatelskiego, i tych, którzy na niego głosowali – wrócił na Wisłę po prawie 30 latach
– mówił marszałek Jacek Krupa.
Małopolskiemu marszałkowi wtórował w tej opinii Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
- Gdyby nie mieszkańcy i ich zaangażowanie, jestem pewien, że nie byłoby uchwały antysmogowej dla Śląska w obecnym kształcie czy Inicjatywy Strategicznej Kierunek Śląskie 3.0. Pytamy, jakie są ich potrzeby, czego oczekują od samorządu. A potem, krok po kroku, staramy się je realizować – to najlepsza droga – oceniał Saługa.
Mniej optymistycznie wypowiadał się natomiast Bronisław Komorowski, były prezydent RP.
Z aktywnością obywatelską jest jednak w Polsce kiepsko i pytanie dlaczego? Nie możemy się porównywać się do krajów, które są bardzo silne… ale nawet wśród krajów z dawnego bloku komunistycznego wypadamy dość słabo. Mamy stosunkowo niską frekwencję wyborczą, która jest podstawowym wskaźnikiem zaangażowania. To moim zdaniem nieprzezwyciężone do końca nawyki poprzedniego systemu, czyli mentalność rodem z socjalizmu. To pokłosie życia w kraju, w którym wiele spraw obywatelskich rozwiązują władze centralne, a nie obywatele
– mówił były prezydent.
Władysław Kosiniak-Kamysz, poseł i prezes PSL, zauważył jednak, że ciągle mieszkańców łączy przede wszystkim to, co budzi w nich negatywne emocje – sprzeciw, gniew, a nawet bunt.
- Co musi się wydarzyć, żeby ludzie chcieli wspólnie działać? Najprościej, by wydarzyło się coś złego – kontrowersyjna inwestycja, niepomyślna decyzja władz. Wtedy szybko się wszyscy organizują i wyrażają swój protest. Zastanowił bym się jednak nad drugim wariantem: co mogłoby się wydarzyć dobrego, żeby ludzie się zorganizowali? to ciągle rzadki przypadek… choć nie oznacza to, że nieosiągalny. Spójrzmy na koła gospodyń wiejskich, które powstały z pięknej inicjatywy chęci dzielenia się tradycją – więc mimo, że to trudniejsze, jednak się da – zakończył Kosiniak-Kamysz.
W czasie debaty sporo czasu poświecono też kwestii obecnej sytuacji politycznej w kraju – a także coraz wyraźniejszym dążeniom do centralizacji zadań, które do tej pory były w samorządzie.
Debatę zorganizowało Województwo Małopolskie i „Rzeczpospolita Życie Regionów”.
Zobacz relację video:

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - relacja
Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Jacek Krupa

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Jacek Krupa
Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Bronisław Komorowski

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Bronisław Komorowski
Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Władysław Kosiniak-Kamysz

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Władysław Kosiniak-Kamysz
Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Wojciech Saługa

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Wojciech Saługa
Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Jarosław Flis

Konwent Marszałków RP - Debata o aktywności obywateli - Jarosław Flis