– Może się na pierwszy rzut oka wydawać, że Małopolska to raj na ziemi – zielona, z mobilnymi, kreatywnymi mieszkańcami. Niestety – jest też druga strona medalu. Część mieszkających tu rodzin radzi sobie gorzej. Czekając więc na naszą pomoc. Na to wołanie nie można pozostać obojętnym. Wykluczenie społeczne to realny problem, także w Małopolsce – podkreślał na konferencji wicemarszałek Wojciech Kozak.
Liczby mówią same za siebie. W Małopolsce jest niemal 400 tysięcy niepełnosprawnych. 164 tysiące mieszkających tu osób jest bezrobotnych; a niemal 160 tysięcy leczy się ze względu na zaburzenia psychiczne. Aż 1,8 tysiąca dzieci przebywa w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Dużym problemem jest też bezdomność – dotyczy aż 1,7 tysiąca osób. Co więcej, ok. tysiąc rodzin jest objętych pomocą społeczną ze względu na trudności w przystosowaniu do życia po zwolnieniu z zakładu karnego.
Właśnie dlatego Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Krakowie przeprowadził badania osób, którym grozi marginalizacja. Analiza miała na celu pogłębienie wiedzy o problemach i potrzebach wybranych grup wykluczonych społecznie, co z kolei poprowadziło do skonstruowania adekwatnych rekomendacji. W myśl Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020 polityka społeczna regionu ma być bowiem osadzona na działaniach zintegrowanych z potrzebami ich odbiorców. Ta logika przyświecała realizacji badania i opracowaniu pochodzących z niego wniosków.
Podejście skupiające się na potrzebach mieszkańców regionu wyprowadzonych z doświadczeń praktyków zostało wyrażone w zapisach Programu Strategicznego Włączenie Społeczne. Program z kolei przyczynił się do zbudowania projektu Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 w części „Region spójny społecznie”.