Jak wynika z danych zgromadzonych przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Małopolska jest dobrze oceniana pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Po pierwsze Małopolska zachęca inwestorów dogodnym usytuowaniem na styku ważnych krajowych i międzynarodowych szlaków komunikacyjnych. Po drugie, jak przekonywał marszałek Marek Nawara, posiadamy wielki potencjał wynikający z działalności ośrodków akademickich, zapewniający dopływ wysoko wykwalifikowanych pracowników. Samorząd regionalny wzmacnia także działania lokowania kapitału w specjalnych strefach aktywności gospodarczej. Ostatnio w regionie powstało również Centrum Business in Malopolska.
Jak podkreśliła Joanna Wolff z PAIiIZ, wśród sektorów wysokiej szansy dla Małopolski pod względem atrakcyjności inwestycyjnej znalazły się branża: motoryzacyjna, high tech oraz turystyczna. Choć w 2009 r, z uwagi na kryzys gospodarczy, zanotowano spadek napływu inwestycji zagranicznych do kraju, to już w I kwartale tego roku zaobserwowano pewne ożywienie. Szacuje się, że do kraju napłynie 3,5 mld euro.
Dyrektor Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Teresa Korycińska przekonywała, że obecnie coraz więcej znanych, światowych koncernów przenosi swoje inwestycje do Polski, a Kraków dominuje m.in. w wysoko wyspecjalizowanych usługach księgowych.
Jak informowała Marta Donhefner-Wojtkiewicz z działu rekrutacji Advisory Group Test Human Resources, w centrach usług biznesowych pracują najczęściej ludzie młodzi władający przynajmniej dwoma językami obcymi. Poszukiwane są szczególnie osoby posługujące się językami: bałkańskim bądź skandynawskim.
Zdaniem Korycińskiej, przy wyborze lokalizacji, dla inwestorów liczy się dostępność infrastruktury technicznej, fachowa kadra obsługującą potencjalnych inwestorów, a także dobra współpraca z samorządami. Jako słabą stronę Małopolski wskazywała niedostateczną ilość dużych powierzchni gruntów - będących własnością skarbu państwa lub komunalną - które można by przygotować pod inwestycje.
Jak informował członek Zarządu Marek Sowa, władze Małopolski chcą usprawnić proces obsługi potencjalnych inwestorów. Na podstawie badań w 20 małopolskich gminach, przygotowano specjalny podręcznik standardów obsługi inwestorów w Małopolsce. Analizowano proces pozyskiwania inwestora w gminie, prowadzenie negocjacji, a także oceniano pracowników zajmujących się obsługą inwestora. Jak pokazały badania, tylko w 30% gmin wynik był zadawalający. Najlepiej oceniono te gminy, w których funkcjonują już specjalne strefy aktywności gospodarczej. Zdaniem członka Zarządu Marka Sowy, dla usprawnienia procesu inwestycyjnego w naszym regionie, ważne jest przekazywanie rzetelnej informacji potencjalnym inwestorom udzielanej w jak nakrótszym czasie, a także gotowość do współpracy. - Jeśli władzom gminy zależy na inwestorze, muszą być elastyczne – dodał na zakończenie Marek Sowa.
(arud)