Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

FORUM W KRYNICY. Inauguracja XXI Forum Ekonomicznego

Samorząd
07 września 2011
Prawie 3 tys. osób z Europy, Azji Centralnej i USA zjechało do malowniczo położonej Krynicy, by dyskutować o przyszłości Unii, bezpieczeństwie energetycznym i kryzysie gospodarczym. Dziś premier Donald Tusk otworzył 21. Forum Ekonomiczne.W inauguracyjnej sesji wziął udział marszałek Marek Sowa.

Krynickie Forum to największe w tej części Europy spotkanie przedstawicieli biznesu i polityki. W tym roku organizowane jest po raz dwudziesty pierwszy i podobnie jak w roku ubiegłym Województwo Małopolskie jest jego głównym partnerem. Europejskie dylematy: "Partnerstwo czy rywalizacja. Przyszłość Europy i Unii Europejskiej".

Od wyniku politycznej debaty nad wspólną polityką gospodarczą i mechanizmem jej koordynacji zależy jaki model podziału środków wybierze wspólnota myśląc o kolejnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020. Będzie to miało wpływ zarówno na pozycję Europy na świecie jak i na jej wewnętrzny rozwój. Decydując się na partnerstwo i szybsze wyrównywanie różnic cywilizacyjnych oraz wspieranie słabszych regionów Unia musi liczyć się z wolniejszym tempem dochodzenia do pozycji światowego lidera. Cel ten może osiągnąć szybciej stawiając na rywalizację, jednak wówczas ryzykuje się znaczne opóźnienie wyrównywania szans nowych członków. Konieczne jest więc poszukiwanie sposobu szybkiego osiągnięcia pozycji lidera bez rezygnacji z aktywnego wspierania tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Otwierając inauguracyjną sesję premier Tusk przekonywał, że Unia Europejska to wynalazek na trudne czasy.


XXI Forum Ekonomiczne otworzył premier Donald Tusk

– Unia nie była pomysłem na łatwe czasy, a idea zrodziła się po to, by Europa nie wpadła w takie tarapaty jak w I połowie ubiegłego wieku – zaznaczył premier. - To właśnie tu z Krynicy powinien płynąć jasny sygnał podtrzymujący na duchu wszystkich tych, którzy wierzą w integrację europejską. Musimy trzymać się tej idei szczególnie teraz, gdy Unia przeżywa kryzys –  dodał. Wyraził duży podziw dla Gruzji i Mołdowy. – Przywódcy obu tych krajów najlepiej pokazują, że niezależnie od okoliczności warto mieć odwagę do podejmowania reform. Niech to będzie ważny znak dla malkontentów, którzy dziś kwestionują fundamenty Unii – dodał premier Tusk.

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w swoim wystąpieniu nawiązał do wspólnych doświadczeń Polski i Gruzji, które musiały podjąć się trudnych reform. - Teraz Polska jest lokomotywą integracji europejskiej i inspiracją dla krajów aspirujących do Unii. Jego zdaniem sukces gospodarczy Polski to zasługa przedsiębiorców, którzy są najbardziej elastyczni i otwarci na nowe wyzwania spośród krajów europejskich. – To jeden z talentów charakteryzujących Polaków w Europie – mówił prezydent Gruzji.

Jak zauważył premier Republiki Mołdowy Vladimir Filat Unia w dobie kryzysu potrzebuje solidarności. – Jesteśmy wszyscy na jednej łódce i musimy wspólnie pracować, by wypłynąć na spokojniejsze wody – powiedział.

Janusz Lewandowski, komisarz ds. programowania finansowego i budżetu Komisji Europejskiej przekonywał, że polska prezydencja w Unii jest dużą szansą na poradzenie sobie z kluczowymi problemami. - Musimy wlać w Europę nową nadzieję. Wyprowadzenie Unii z kryzysu będzie największym sprawdzianem dla liderów sceny politycznej - mówił. Według niego Unia nie może być tak natrętna w procedurach, bo to one odwracają ludzi od wspólnej Europy. - Dla jej przyszłości ważne będzie otwarcie na nowe kraje jakie jak Gruzja czy Mołdowa - dodał komisarz Lewnadowski.


Jakie jest miejsce samorządów w nowej perpsktywie finansowej ?

Marszałek Marek Sowa otworzył  w Krynicy ścieżkę Forum Regionów. Ekspercka debata o miejscu samorządów w perspektywie finansowej UE (2014-2020) odbyła się w specjalnie przygotowanym małopolskim namiocie. Zaaranżowano go w taki sposób, by pokazać Małopolskę jako region nie tylko nowoczesny, ale też przywiązany do tradycji i czerpiący - jak żaden inny w Polsce - z bogatego dziedzictwa. Przez 3 dni pawilon tętnił życiem. Było to miejsce zarówno burzliwych debat panelowych, jak również kuluarowych rozmów w specjalnie przygotowanej na tę okazję kawiarence dostępnej dla gości przez cały czas trwania forum.

Do udziału w eksperckiej debacie moderowanej przez marszałka Marka Sowę zaproszono minister rozwoju regionalnego Elżbietę Bieńkowską, Hannę Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, Kazimierza Marcinkiewicza, premiera w latach 2005-2006, Christine Lieberknecht, premier Turyngii i Bernarda Soulage'a , wiceprzewodniczącego Regionu Rhone-Alpes ds. Europy i Współpracy Międzynarodowej. Gościem specjalnym debaty była Mercedes Bresso, przewodnicząca Komitetu Regionów Unii Europejskiej.

Już teraz wiadomo, że w następnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej większą rolę będą odgrywać m.in. zwrotne mechanizmy finansowe. Samorządowcy będą musieli myśleć o innych formach finansowania inwestycji, takich jak partnerstwo publiczno-prywatne. Minister Bieńkowska podkreślała, że głos polski będzie słyszalny na forum Unii tylko wtedy gdy będą brane pod uwagę interesy wszystkich regionów. Przekonywała też, że Polska i Europa przeżywające kryzys potrzebują takiej polityki regionalnej, która będzie w stanie napędzić gospodarkę.

- Tylko wtedy Europa stanie się konkurencyjna - mówiła minister Bieńkowska. - Polityka regionalna jest przecież najbliżej obywatela i lokalnych samorządów - dodała.

Jak zauważyła premier Turyngii Christine Lieberknecht błędnym rozwiązaniem byłoby wspieranie tylko mniej rozwiniętych regionów. Jej zdaniem najważniejszymi wyzwaniami dla przyszłej polityki regionalnej jest bezpieczeństwo energetyczne, rozwój badań i podniesienie nakładów na edukację. Polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej uznała jako prezydencję nadziei i szansę na rozwiązanie tych problemów.

O polityce spójności z perspektywy metropolii mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. Jak zauważyła pieniądze w ramach Funduszu Spójności sprawiły, że polskie miasta mogły zrealizować sporo prorozwojowych inwestycji i likwidować zapóźnienia cywilizacyjne.

Zdaniem byłego premiera i doradcy Goldman Sachs Kazimierza Marcinkiewicza prognozowanie przyszłego budżetu Unii Europejskiej jest niezwykle trudne z uwagi na kryzys finansowy. - Jeśli uda nam się w następnej perspektywie wywalczyć dla Polski  podobne środki unijne jak dotychczas to będzie to spory sukces- podkreślił. Przekonywał, że należy iść w kierunku zwiększenia środków na politykę regionalną, bo to ona jest najbliżej obywatela. Zachęcał samorządowców do korzystania z możliwości partnerstwa publiczno - prywatnego - powiedział były premier.

(arud)

Galeria zdjęć