Na rozmowy z prezydentem Słowacji Bronisław Komorowski popłynął ze Sromowców Niżnych tratwą flisacką. Czerwony Klasztor jest położony naprzeciw polskiej przystani flisackiej, na brzegu Dunajca po słowackiej stronie. Tam przywitał go prezydent Słowacji. Wizyta rozpoczęła się od zwiedzania Muzeum Czerwony Klasztor i wpisów do księgi pamiątkowej.
Prezydentowi Komorowskiemu towarzyszyła delegacja, w której znaleźli się m.in.: marszałek Marek Sowa, wojewoda Jerzy Miller, Tomasz Chłoń, ambasador RP na Słowacji.
Pod przewodnictwem Bronisława Komorowskiego i Ivana Gašparoviča odbyły się rozmowy plenarne, które dotyczyły m.in. integracji Ukrainy - wspólnego sąsiada Polski i Słowacji - z Unią Europejską, atrakcji turystycznych pogranicza polsko-słowackiego, a także dwustronnej współpracy obu krajów.
Prezydent Komorowski wyraził zadowolenie z faktu, że Polska i Słowacja mają podobne zdanie na temat integracji Ukrainy z Unią Europejską i wspierają Ukrainę w jej dążeniu do podpisania umowy stowarzyszeniowej.
Prezydenci rozmawiali też o kwestiach dotyczących dwustronnej współpracy polsko-słowackiej, w tym regionalnej. Bronisłąw Komorowski mówił o możliwościach wspólnego wykorzystywania atrakcji turystycznych w rejonie przygranicznym po obu stronach Dunajca - przełomu rzeki, Pienin i parków narodowych, tras rowerowych, zamków w Niedzicy i Czorsztynie czy Czerwonego Klasztoru.
Po zakończeniu rozmów obaj prezydenci na łodzi flisackiej przepłynęli przełomem Dunajca do Szczawnicy, która w tym roku obchodzi 600 rocznicę powstania.