Dużych projektów nie da się realizować samodzielnie. Potrzebni są do tego partnerzy. To dla nas wielki zaszczyt, że wśród zainteresowanych wspieraniem rozwoju Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie znalazła się firma o tak bogatych tradycjach lotnictwa – mówili dzisiaj przedstawiciele województwa i krakowskiego muzeum na spotkaniu z Arnoldem Gundersonem (General Manager-Poland) i Zbigniewem Gradowskim (in-country Program Manager) z PRATT & WHITNEY UNITED TECHNOLOGIES COMPANY.
W specjalnym liście, który skierował marszałek Janusz Sepioł do przedstawicieli Pratt & Whitney czytamy m.in. „Realizacja naszych planów dotyczących rozwoju Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie wymaga od nas dużej determinacji. Dlatego deklaracja współpracy ze strony Firmy Pratt & Whitney jest dla nas niezwykle cenna i ważna. Niezwykle obiecująca jest także deklaracja przekazania silników lotniczych produkowanych przez Firmę do wspaniałej kolekcji muzealnej”.
Pratt & Whitney to amerykańska firma produkująca silniki do samolotów zarówno cywilnych jak i wojskowych. Przedsiębiorstwo należy wraz z General Electric i Rolls-Royce do tzw. "wielkiej trójki" producentów silników samolotowych. Firma dostarcza swoje konstrukcje do koncernów takich jak Airbus, Boeing, McDonnell Douglas i Lockheed.
Przypomnijmy, że Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie jest jedyną placówką kulturalną w Polsce, zajmującą się w najszerszym stopniu problematyką lotnictwa. Z liczbą eksponatów, przekraczającą 150 statków powietrznych, plasuje się ono w pierwszej dziesiątce europejskich muzeów o podobnym profilu. Ubiegłoroczny konkurs na projekt gmachu głównego wygrała praca berlińskiej firmy Pysall.Ruge Architekturen oraz Bartłomieja Kisielewskiego. To oszczędna architektura, która znakomicie wpasowuje się w teren lotniska. Berlińscy architekci zaprojektowali trzypoziomowy budynek i nowoczesny, i skromny. Z lotu ptaka przypomina śmigło. Każde z jego skrzydeł będzie pełniło inną funkcję. Dwa z nich, wysokie na 10 m, o wielkich przeszklonych powierzchniach, przeznaczono na ekspozycję obiektów. Część samolotów będzie w nich podwieszona. W trzecim skrzydle znajdą się m.in. biura, biblioteka i sala konferencyjna. Na styku trzech skrzydeł zaprojektowano restaurację. Budynek muzeum jest częścią mającego powstać lotniczego parku kulturowego, który w przyszłości może być jedną z największych atrakcji turystycznych miasta. Tym bardziej istotna jest każda forma wsparcia dla instytucji, podejmującej tak spektakularną inwestycję. Pieniądze, które dzisiaj zostały w formie czeku przekazane Muzeum pozwolą stworzyć nowoczesną przestrzeń ekspozycyjną na miarę XXI wieku.