Już od ponad 20 lat w pierwszą niedzielę po św. Wojciechu na błoniach racławickich, u stóp pomnika Tadeusza Kościuszki, odbywają się Wyboru Chłopa Roku. – Dzięki kultywowaniu tradycji polska wieś nie zatraci swojej tożsamości – mówił wicepremier, Minister Gospodarki Janusz Piechociński witając gości i uczestników imprezy. Następnie w towarzystwie wicemarszałka Wojciecha Kozaka minister zwiedził stoiska, na których prezentowane były wyroby regionalne i sprzęt rolniczy.
Zmaganiom siedmiu śmiałków biorących udział w konkursie na Chłopa Roku przyglądali się również wiceminister Pracy i Polityki Społecznej Małgorzata Marcińska oraz przedstawiciele Sejmiku Województwa Małopolskiego: Jack Soska, Adam Domagała, Adam Kwaśniak, Stanisław Pasoń. Kandydaci musieli zaprezentować się w stroju regionalnym, wykazać wiedzą nt. dawnych tradycyjnych narzędzi gospodarskich oraz produktów regionalnych i tradycyjnych, a na koniec dowieźć swojej siły i sprawności podczas przenoszenia balotów ze słomy. Chłopem Roku 2015 został Wiesław Szydłowski (woj.świętokrzyskie). Drugie miejsce zajął Józef Wójtowicz (woj. małopolskie), a trzecie najmłodszy ze śmiałków – liczący 17 lat Julian Wakuliński (woj. pomorskie).
Dla wielbicieli regionalnych przysmaków Województwo Małopolskie przygotowało stoisko „Zasmakuj w Małopolsce”, na którym wszyscy goście mogli skosztować dań rodem z Małopolski, a najmłodsi wziąć udział w warsztatach kulinarnych. Celem kampanii jest przybliżenie mieszkańcom regionu oraz turystom produktów, które uzyskały unijny certyfikaty Chroniona Nazwa Pochodzenia lub Chronione Oznaczenie Geograficzne. Małopolska to region bogaty w takie produkty – mamy ich 11, a pierwszy polski zarejestrowany produkt regionalny to bryndza podhalańska.
(Biuro prasowe / mbab, mdon)