W Sali konferencyjnej Urzędu Gminy marszałek spotkał się z lekarzami rodzinnymi, stomatologami i personelem medycznym pracującym w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej na terenie gminy Zielonki. Okazją był jubileusz 10-lecia podpisania pierwszych kontraktów lekarzy rodzinnych, czyli de facto zreformowania służby zdrowia przez lokalny samorząd.
- Pamiętam początek, kiedy w lipcu 1995 r. przejęliśmy zadania ze służby zdrowia moi koledzy samorządowcy z województwa małopolskiego pytali po co mi ten kłopot – wspominał marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara, ówczesny wójt Zielonek. - W 1997 r. gmina Zielonki to była jedyną gminą w kraju, gdzie w całej populacji społeczności lokalnej wdrożono instytucję lekarza rodzinnego. Po latach można stwierdzić, iż był to sukces. Gdyby wszędzie tak było, to dziś system opieki zdrowotnej w naszym kraju działałby inaczej.

- Dla mnie dobrym probierzem jest reakcja pacjentów, wcześniejszych mieszkańców Krakowa, którzy się tu wprowadzają. To ja nie muszę się zapisywać, nie muszę czekać, pytają ze zdziwieniem. Ci, którzy przychodzą tu z zewnątrz dostrzegają różnicę jakościową -mówił dr Tomasz Sobalski, przewodniczący Małopolskiego Zarządu Wojewódzkiego Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, jednocześnie pierwszy lekarz rodzinny, który podpisał kontrakt z gminą Zielonki.
Na terenie gminy Zielonki działa sześć gabinetów lekarzy rodzinnych: po dwa w Zielonkach i Węgrzcach oraz w Batowicach i Brzozówce. Każdy z nich dba o zdrowie ok. 2,5 tys. mieszkańców.