Kiszona kapusta to dla górali podstawa – nie tylko kiedyś, ale też dzisiaj. Nie może zatem zabraknąć na festiwalu tradycyjnej kwaśnicy, którą podczas pokazu gotowania przygotuje znany kucharz, Andrzej Polan. Kwaśnica będzie podana w towarzystwie pieczeni z jagnięciny podhalańskiej i ziemniaków tłuczonych ze śliwkami. To jedno z tradycyjnych połączeń smakowych z wykorzystaniem ziemniaków – kolejnego produktu popularnego w rejonie Podhala. Ziemniaki łączono prawie z wszystkimi potrawami i produktami. Jadano utuczone lub w całości, często nie obierano ich ze skóry. Niezwykłego smaku tłuczonych ziemniaków w łupinie ze śliwkami będzie można spróbować podczas degustacji, która zakończy pokaz gotowania.
Ugotowane ziemniaki, obok zsiadłego mleka, drożdży, cebuli i przypraw będą też składnikiem ciasta, z którego podczas festiwalu powstaną placki z blachy. Miękkie, aromatyczne placki będą zapiekane z bryndzą podhalańską i grzybami leśnymi. Warto dodać, że bryndza podhalańska była pierwszym polskim produktem regionalnym zarejestrowanym w Unii Europejskiej. To miękki, podpuszczkowy ser o pikantnym i słonym smaku. Do dzisiaj jest wytwarzany na Podhalu z mleka owczego lub z dodatkiem mleka od krowy polskiej czerwonej (można dodać nawet 40%). Tajemnica charakterystycznego, lekko ostrego smaku sera kryje się w… roślinach, które zjadają pasące się owcy – sporo tu charakterystycznych dla tego regionu ziół.
Bryndza będzie także bohaterką pokazu kulinarnego Dominiki Wójciak – zwyciężczyni znanego programu kulinarnego. Inspiracją na lekką i szybką potrawę będzie przepis na pomidory faszerowane pęczakiem i bryndzą z kremem z pieczonej papryki. Znana blogerka kulinarna zaprosi też do gotowania miłośników jarskich smaków. W czasie autorskich warsztatów będzie można spróbować swoich sił w przygotowaniu smalczyku z fasoli Jaś z Doliny Dunajca z pieczonym jabłkiem i skwarkami z kaszy gryczanej czy jarzynowych makaronów (marchewkowego na ciepło z pesto z pietruszki i cukiniowego – na zimno z miętą i twarogiem).
Podczas festiwalu będzie można spróbować też potrawy z innym regionalnym serem gazdowskim – gołką. Jest on w całości wytwarzany z mleka krowiego, dzięki czemu ma delikatny smak. Dlatego zostanie on skomponowany z powidłami ze śliwek, smażonym jabłkiem łąckim, z odrobiną czarnego pieprzu i kminku, a następnie podany na chrupiącej kromce chleba jurajskiego. Każdy, kto chciałby na dłużej zatrzymać przyjemność ze smakowania małopolskich specjałów, powinien odwiedzić festiwalowe stoiska, gdzie będą czekać produkty tradycyjne i regionalne firmowe znakiem „made in Małopolska”. Potem, już we własnej kuchni, będzie można próbować swoich sił w przygotowaniu dań prezentowanych na festiwalu lub tworzyć zupełnie autorskie potrawy.
Oprócz uczty dla podniebienia, na festiwalu czekają także dodatkowe atrakcje, wśród których znajdują się m.in. specjalna strefa zabaw dla dzieci, kawiarenka czy konkurs na najsmaczniejsze produkty, w którym swoich faworytów będzie wybierać nie tylko jury, ale także wszyscy goście festiwalu. Inspirujące warsztaty dla dzieci i dorosłych poprowadzi także koło gospodyń wiejskich. Ponadto każdy uczestnik festiwalu będzie mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w gif- budce oraz wziąć udział w zabawach, w których będzie można wygrać małopolskie upominki.
