Jak wynika z analiz, konsumenci coraz chętniej wybierają lokalne produkty – zamiast globalnych marek czy sieciówek. To one mają dla nich charakter, historię i wartość. Właśnie dlatego Województwo Małopolskie postanowiło stworzyć specjalny znak jakości „made in Małopolska”, którym będą sygnowane produkty i projekty warte polecenia.
Nie mam wątpliwości, że właśnie dzięki silnej marce Małopolska rozwija się dynamicznie we wszystkich obszarach. Turyści, przedsiębiorcy, ludzie kultury uznają nasz region za znakomite pole do rozwijania rożnych aktywności. W takiej atmosferze zrodziła się idea „made in Małopolska”. Bo marketing terytorialny i budowa marki regionu, to we współczesnym świecie jedno z najbardziej istotnych narzędzi promocji i rozwoju
– podkreśla marszałek Jacek Krupa.
W ramach projektu przygotowano znak graficzny „Made in Małopolska”. Prawo do jego stosowania będą mieli partnerzy projektu. Znak umieszczany będzie na opakowaniach produktów, na stronach internetowych partnerów, w materiałach reklamowych itp. Będzie to jasny sygnał dla konsumentów i klientów, że produkt czy usługa jest godna polecenia.
Jestem przekonany, że do budowy silnej marki Małopolska niezbędna jest współpraca samorządu ze światem biznesu. Możliwości małopolskich firm są ogromne. Wykorzystując ten potencjał poprzez odpowiednią integrację działań wizerunkowych zagwarantujemy sobie wspólny sukces. Tak więc sukces marki Małopolska zależeć będzie od zbudowania sieci relacji partnerskich wokół marki regionu
– dodaje Krupa.
Do projektu „made in Małopolska” mogą dołączyć się nie tylko przedsiębiorcy, ale też przedstawiciele biznesu, branży design, gastronomicznej czy żywieniowej. Do współpracy zaproszone są również samorządy z Małopolski. Warto się włączyć do projektu, bo wśród zaplanowanych akcji pod patronatem „made in Małopolska” są m.in. ogólnopolska kampania wizerunkowo-informacyjna czy seria specjalnych wydarzeń branżowych. Pierwszym z nich było spotkanie w Pawilonie Małopolska w ramach Forum Ekonomicznego 2017 w Krynicy. O zaletach działania pod wspólnym szyldem „made in Małopolska” mówili m.in.: Zbigniew Warmuz, prezes SYNTHOS S.A., Rafał Sonik, prezes Gemini Holdings, Christophe Mańkowski, Uzdrowisko Szczawnica czy Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Małopolska ma ogromny potencjał. Widzimy to doskonale z perspektywy naszej firmy. W ciągu ostatnich kilku lat zainwestowaliśmy tutaj miliony złotych. Dlaczego tutaj? Odpowiedź jest prosta – bo w Małopolsce jest naprawdę dobry klimat dla biznesu
– podkreślał w czasie Forum Ekonomicznego Zbigniew Warmuz, Prezes SYNTHOS S.A.
Jak zauważał z kolei Christophe Mańkowski z Uzdrowiska Szczawnica, o sile Małopolski świadczy również jej różnorodność i bogactwo.
Małopolska to dla mnie koncentrat Polski – tu jest wszystko, co najlepsze w kraju. Wspaniałe krajobrazy, świetnie rozwinięta turystyka, doskonałe położenie – w samym centrum Europy! Widzę, że region w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmienił się nie do poznania. Trzeba te dobre trendy kontynuować – i promować się pod wspólnym szyldem regionu. To naprawdę może się udać – wystarczy spojrzeć na Francję. 77 procent Francuzów jest gotowych zapłacić za francuski produkt więcej – bo to dla nich kupowanie lokalnych towarów to akt obywatelski
– dodał Christophe Mańkowski.
Więcej informacji o projekcie można uzyska pisząc na
Zobacz również:
