To spotkanie to nie tylko informacje, czy pogadanki, lecz także degustacja tego, czym szczyci się Małopolska, również w formie różnorodnych potraw przygotowanych przez gospodynie z Radziszowa. Panie zaserwowały uczestnikom istną ucztę – na przystawkę – oscypek z grilla z żurawiną, następnie podana została kwaśnica okraszona kiełbasą lisiecką, a na deser zakosztować można było pierogów z jabłkami łąckimi. Poza tymi potrawami przygotowywanymi na oczach widzów, do degustacji były oscypki, chleb prądnicki z bryndzą podhalańską, obwarzanki krakowskie, karp zatorski wędzony, suska sechlońska, jabłka łąckie, czy kiełbasa lisiecka.
Małopolskim specjałom towarzyszyły quizy i konkursy dla publiczności oraz warsztaty plastyczne i teatralne dla najmłodszych. Ich tematyka dotyczyła oczywiście produktów regionalnych. Dzięki dobrej zabawie i atrakcjom dla podniebienia coraz większa rzesza Małopolan zapoznaje się z prowadzoną przez Unie Europejska polityką jakości żywności i znaczeniem przyznawanych poszczególnym produktom oznaczeń.